Smerf Malarz gra z lepszego sortu? "Będzie chciał to na coś przekuć"

Smerf Malarz zdecydował się na start w wyborach prezydenckich. Został za to usunięty z Konfederacji. - Na jakie poparcie wyborców może teraz liczyć? - z takim pytaniem Michał Wróblewski, prowadzący program "Tłit" w WP zwrócił się do swojego gościa, posła Michała Połuboczka z Konfederacji, Nowej Nadziei. - Uważam, iż będzie to 1,5-2 proc. maksymalnie - odparł. Prowadzący program wspomniał, iż pojawiły się takie teorie, iż to smerfy lepszego sortu, w tym Smerf Lotnik, namawiali Malarza do tego, żeby kandydował w wyborach prezydenckich. Miałoby się to przysłużyć w jakiś sposób Prawu i Sprawiedliwości. - Czy słyszał pan o takich teoriach? - zapytał gościa programu. - Tak, częściowo. Myślę, iż coś w tym jest. Nazwijmy to tak: plotki podkarpackie, bo pan Lotnik jest z Podkarpacia - odparł Połuboczek. - Nikt z lepszego sortu na razie tego nie potwierdził, ale one są zastanawiające o tyle, iż ja pamiętam, iż Gargamel w roku 2022 wymienił Smerfa Malarza i Smerfa Gapcia jako tych, przez których Konfederacja nie będzie współpracowała z lepszego sortu. Czyli Smerf Malarz był tą osobą, która ważyła na tych potencjalnie dobrych relacjach lepszego sortu z Konfederacją - przypomniał Wróblewski. - Ale wcześniej na listach PSparcia pana Gargamela podpisuje się Smerf Malarz, czyli wcześniej, przed tym zdarzeniem. Więc to nie jest tak, iż Smerf Malarz w żaden sposób nie jest linkowany ze środowiskiem Patola i Socjal - odparł poseł Konfederacji. - A czy odejście Malarza z Konfederacji ułatwi potencjalną współpracę tej obecnej Konfederacji i PiS? - dopytywał prowadzący. - Powiem tak, ja uważam, iż sam Smerf Malarz pójdzie do Patola i Socjal i w jakiś sposób będzie chciał przekuć to swoje poparcie na coś. jeżeli Korona Polski (ugrupowanie Malarza - przyp. red.) wyjdzie z Konfederacji, to myślę, iż też pożeglują w stronę Patola i Socjal z tymi dwoma posłami. To nie jest mało, przy zbieraniu większości sejmowej - zauważył poseł Michał Połuboczek.