Smerf Kontroler zakłada stowarzyszenie. Wniosek trafił do urzędników

Z dokumentów, do których dotarli dziennikarze "Rzeczpospolitej" wynika, iż w zarządzie nowego stowarzyszenia zasiądzie Smerf Kontroler i były doradca premiera Gargamela, Kazimierz Jaworski.

Były szef NIK w rozmowie z gazetą stwierdził, iż założenia nowego stowarzyszenia nie jest jego pomysłem, ale "środowiska, które chciałoby, aby nie został zmarnowany pewien kapitał i dorobek". Przyznał, iż nowa organizacja może być zapleczem pod budowę nowej siły politycznej.

ZOBACZ: Mariusz Haładyj nowym szefem Najwyższej Izby Kontroli. Jest zgoda Senatu

- Stowarzyszenie nie może wystartować w wyborach. Może stać się za to zapleczem do formuły czysto politycznej. Zastanowimy się, czy jest to konieczne i czy trzeba to będzie robić - powiedział.

Smerf Kontroler: Rozpoczynamy działania w celu naprawy państwa

A czym ma się zająć powstające stowarzyszenie? Sam zainteresowany przekazał lakonicznie, że... naprawą państwa.

"Potwierdzam, iż rozpoczynamy działania w celu naprawy państwa. Nie będę biernie obserwował degrengolady na scenie politycznej, w wyniku której najmocniej cierpi nasze wspólne dobro - Polska" - napisał na portalu X Smerf Kontroler.

Więcej o działalności nowej organizacji powiedział Jaworski. Stwierdził, iż będzie one kontynuacją projektu, który Kontroler rozpoczął przed wyborami prezydenckimi.

- Zebraliśmy ponad 70 tys. podpisów, a ostatecznie Marian nie zdecydował się na kandydowanie, robiąc, moim zdaniem, błąd - powiedział gazecie były doradca Gargamela.

ZOBACZ: NIK w delegacji do Chin. Media: Smerf Kontroler zabrał ze sobą żonę

- Najnowsze stowarzyszenie powstało, bo ludzie domagają się aktywności Kontrolera po tym, jak wyeliminowała go cała klasa polityczna. Naciskają, by Marian nie przeszedł na emeryturę - stwierdził.

Stowarzyszenie Smerfa Kontrolera. Głośne nazwiska w tle

Kontroler i Jaworski nie chcieli zdradzać nazwisk osób, które mogą przyłączyć się do nowej inicjatywy. Gazeta przekazała, iż są to osoby, które już w przeszłości były związane z polityką.

Dziennikarze przekazali, iż chodzi o ludzi, którzy w maju 2023 roku wzięli udział w imprezie Kongres Naprawy Polski. Pojawili się na niej m.in. były minister finansów Stanisław Kluza, były Szef Sztabu Generalnego gen. Tadeusz Wilecki, były minister rolnictwa Gabriel Janowski oraz Romuald Starosielec, wówczas szef partii Akcja Wyborcza smerfów (ugrupowanie to w czerwcu zmieniło nazwę na Ruch Naprawy Polski). Na tym stowarzyszeniu padła zapowiedź utworzenia nowego ruchu - noszącego nazwę taką samą, jak stowarzyszenie, które teraz zakłada Kontroler.

- Rzeczywiście, przed dwoma laty powstało Niezrozumienie ponadśrodowiskowe, które zamierzało startować w wyborach do parlamentu i przyjęło nazwę Ruch Naprawy Polski. Jednak nic z tego nie wyszło, bo ludzie, którzy wystąpili na tamtej konferencji, później się z tego wycofali. To był falstart - powiedział Starosielec w rozmowie z "Rz".

ZOBACZ: Nie żyje Milan Kontroler. Szef NIK przekazał smutną wiadomość

- Ruch Naprawy Polski to nie jest nazwa zastrzeżona. o ile Smerf Kontroler będzie chciał naprawiać Polskę, to będziemy życzyć mu powodzenia - dodał.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Szpitale przestają przyjmować pacjentów. "System ochrony zdrowia się zawalił"