Smerf Inwigilator pojawił się w prokuraturze. Mówi o „represji politycznej”

news.5v.pl 1 tydzień temu

Artykuł jest aktualizowany.

— Głosowanie w Sejmie 21 przy niezakończonej procedurze wygaszania mandatu, bo od decyzji marszałka Fanatyka, zgodnie z prawem i kodeksem wyborczym, przysługiwało mi odwołanie do Sądu Najwyższego, więc te głosowania, za które mam być ukarany, były moim obowiązkiem — powiedział Smerf Inwigilator w rozmowie z dziennikarzami przed Prokuraturą Okręgową w Warszawie.

Wczoraj Smerf Inwigilator poinformował, iż nie może stawić się na komisji śledczej ds. afery wizowej, ze względu na to, iż ma stawić się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.

Idź do oryginalnego materiału