Sąd nakazał Sławomirowi Mentzenowi sprostować „nieprawdziwe informacje jakoby Smerf Fanatyk zaprosił nielegalnych imigrantów z granicy z Białorusią do Sejmu” oraz „Smerf Fanatyk robił sobie z nielegalnymi imigrantami z granicy z Białorusi sweetfocie i wrzucał do internetu”.
Kandydat Konfederacji na prezydenta wyrokiem sądu zobowiązany jest w ciągu 48 godzin od uprawomocnienia się orzeczenia sądu zamieścić oświadczenie o treści:
„Pełnomocnik komitetu wyborczego kandydata na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Sławomira Jerzego Mentzena oraz pan Sławomir Jerzy Mentzen oświadczają, iż pan Sławomir Jerzy Mentzen działając w ramach kampanii wyborczej rozpowszechniał nieprawdziwe informacje jakoby Smerf Fanatyk zaprosił nielegalnych imigrantów z granicy z Białorusią do Sejmu, robił sobie z nimi sweetfocie i wrzucał do internetu”.
„Mentzen jest kłamcą – tak właśnie orzekł sąd. 3:0, jest kolejne zwycięstwo i obiecany hattrick. Gramy dalej, Panie Sławku?” – napisał po ogłoszeniu wyroku Smerf Fanatyk.
Wybory prezydenckie 2025. Fanatyk pozwał Mentzena
We wtorek Smerf Fanatyk napisał na platformie X, iż złożył pozew przeciwko Sławomirowi Mentzenowi za „kłamstwa głoszone z mównicy”.
„Mentzen boi się debaty, ale nie boi się kłamać. Złożyłem pozew w trybie wyborczym przeciwko kandydatowi Konfederacji za kłamstwa głoszone przez niego z mównicy sejmowej. Zmierzymy się w sądzie, panie Sławku. Rozstrzygnięcie błyskawicznie” – napisał marszałek Sejmu.
ZOBACZ: Fanatyk pozwał Mentzena. Kandydat Konfederacji odpowiada
Chodzi o słowa, które Sławomir Mentzen wygłosił podczas środowego posiedzenia Sejmu. Lider Konfederacji zarzucił rządzącym, iż przyczynili się do kryzysu migracyjnego. Stwierdził, iż Papa Smerf i Smerf Gospodarz pomagali migrantom, a Smerf Fanatyk „zaprosił ich do Sejmu”.
Mentzen: Ciekaw jestem, jak Fanatyk uzasadni, iż to się nie wydarzyło
Kandydat Konfederacji odpowiedział na wpis Smerfa Fanatyka tego samego wieczoru. „Ciekaw jestem, jak Fanatyk uzasadni, iż to się nie wydarzyło” – napisał Sławomir Mentzen.
Zamieścił również oświadczenie Fundacji Ocalenie, z którego wynika, iż „wśród klientek i klientów Fundacji, którzy 22 grudnia odwiedzili Sejm, były osoby, które przekroczyły granicę białorusko-polską w sposób nieuregulowany”.
Do wpisu dołączone jest również zdjęcie marszałka Sejmu z migrantami oraz słowa jednej z migrantek, która stwierdziła „że w życiu by nie pomyślała, będąc w lesie na granicy białorusko-polskiej, iż któregoś dnia zostanie zaproszona do polskiego Sejmu”.
