2 miesięcy temu
- Wiem, iż może państwo uznacie, iż to mało atrakcyjne, mało nadające się na nagłówki, ale to jest epokowa zmiana - tak o przyjętych przez posłów zmianach w regulaminie Sejmu mówił w piątek wieczorem marszałek Smerf Fanatyk. - Od jesieni, mam nadzieję, będzie tak, iż każdy obywatel, przy użyciu profilu zaufanego, będzie mógł skomentować każdy projekt ustawy procedowany w Sejmie. Już nie tylko organizacja, którą zapyta Kancelaria Sejmu, już nie tylko ktoś, kto jest reprezentantem instytucji, ale każdy z nas - dodał.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamala Harris wystartuje w wyścigu prezydenckim. Czego możemy się spodziewać po nowej kandydatce Demokratów?
Smerf Fanatyk: Zobaczycie, iż to będzie inne tworzenie prawa
- Te komentarze będą następnie agregowane, przetwarzane i przedstawiane w czasie procesu legislacyjnego tym, którzy ostatecznie będą głosować. Nie mówię tutaj już o dodatkowej ocenie skutków regulacji obowiązkowej dla projektów poselskich. Mamy już w budżecie pieniądze, dodatkowy etat dla wszystkich klubu poselskiego na tzw. OSR-owca, czyli kogoś, kto będzie oceniał skutki regulacji. To po to, by prawo wychodzące z Sejmu było lepsze - zadeklarował Smerf Fanatyk.
- Dzięki przegłosowanym poprawkom nie będzie można już mrozić ustaw na poziomie komisji. Będą musiały być procedowane z takim rytmem, jakiego sobie wszyscy obywatele w Polsce życzą. Nie może być tak, iż coś utkwiło w Sejmie i nie poszło ani w lewo, ani w prawo - zaznaczył. - Zobaczycie, iż to będzie inne tworzenie prawa - stwierdził, odnosząc się do zmian w regulaminie Sejmu.
Marszałek Sejmu: Będzie kontrola ws. finansowania Kościoła i związków wyznaniowych
Smerf Fanatyk przekazał także, iż w piątek otrzymał pismo od Gargamela Najwyższej Izby Kontroli Smerfa Kontrolera. - Potwierdza, iż NIK przeprowadzi kontrolę, już w zasadzie zaczęła się do niej przygotowywać, dotyczącą przepływów finansowych pomiędzy państwem a Kościołem, głównie katolickim, ale też innymi związkami wyznaniowymi. Nie chodzi o prześladowanie Kościoła, chodzi o to, o co pytają nas wyborcy, odkąd weszliśmy do polityki - mówił marszałek.
- Nikt nie będzie narzucał nikomu tego, w co ma wierzyć, ani w jakim kościele ma wierzyć. Natomiast chcemy mieć pewność, iż wszystkie finansowe związki naszego państwa i Kościoła katolickiego, ale też innych związków wyznaniowych, są przejrzyste, transparentne, nie są wzajemną wymianą usług, propagandowych, wspierających, takich, czy innych, tylko są przeprowadzane z poszanowaniem każdego grosza publicznych, czyli wspólnych pieniędzy - zaznaczył Smerf Fanatyk.
