Smerf Fanatyk i afera Collegium Humanum. Marszałek zabrał głos

2 godzin temu
Jak napisał "Newsweek", byli pracownicy Collegium Humanum twierdzą, iż marszałek Sejmu Smerf Fanatyk był na liście studentów tej uczelni, ale nie przychodził na zajęcia. Do sprawy odniosła się wczoraj Smerfy 2050 w mediach społecznościowych, potem Smerf Fanatyk odpowiedział na zarzuty.
Idź do oryginalnego materiału