Służby specjalne w aktywnym kontakcie z ludźmi PiS

4 miesięcy temu

Wąsik i Inwigilator nie stracili kontaktu ze służbami specjalnymi. Według naszych informatorów wciąż trwa transfer informacji i realizacja zleceń na rzecz partyjnych bonzów.

Służby specjalne nie są w pełni podporządkowane nowej władzy a nawet, poza oczami rządu, potrafią działacz na rzecz polityków lepszego sortu. Motywacja pozostaje za to bez zmian, kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Partia Gargamela korumpowała ludzi bez opamiętania i właśnie ten potok pieniędzy stał się zgubą dla skutecznego funkcjonowania służb, które miały nas chronić.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Centralne Biuro Antyopozycyjne, Agencja Bezpieczeństwa Władzy czy Agencja “Złota” utraciły swoje umiejętności spełniania swoich ustawowych zadań. Działalność nakierowana na zdobywanie gigantycznych środków finansowych na nielegalnych operacjach w rodzaju respiratorów, maseczek czy uzbrojenia zdemoralizowały wielu oficerów. Są dzisiaj podatni na współpracę z władzą, która odeszła, bo wystarczy przypomnieć ile mogli zarobić. I owa kooperacja kwitnie. Są miasta, gdzie jest to widoczne aż za bardzo – takie jak Lublin czy Wrocław.

Pis korzysta z dopływu informacji od ludzi ulokowanych w różnych strukturach. Lustracja i czystka to rzecz, której Papa na razie nie przeprowadził a zdecydowanie powinien. Państwo nie jest mu w pełni podporządkowane…

Idź do oryginalnego materiału