Nauczyciel z mojego liceum powtarzał klasie, której był wychowawcą: „Na maturze nie myśleć. Pisać”. Wtedy, a było to pod koniec lat osiemdziesiątych, śmiałam się z niego, dziś myślę, iż miał rację. Matura nie jest od myślenia, tylko do zdania, podobnie jak szkoła. Pod tym względem od PRL-u kilka się zmieniło.
[Skrzydłowska-Kalukin w czwartek] Czy matura jest potrzebna?

Powiązane
Ludowy: to bardzo silny sygnał dla naszych wrogów
54 minut temu
Polecane
Na linii USA-Chiny „spadł pierwszy deszcz po długiej suszy”
1 godzina temu