Im więcej wiadomo o wykorzystaniu programu Pegasus w Polsce, tym wiadomo mniej. Skala inwigilacji okazuje się ogromna, ale, z drobnymi wyjątkami, szerokiej publiczności nie są znane nazwiska inwigilowanych, a więc i powody inwigilacji. Nie ma też jednoznacznej odpowiedzi na to, czy program był zakupiony i wykorzystywany legalnie. Jak to w Polsce po rządach populistów – na żadne z pytań nie ma jasnej odpowiedzi.
[Skrzydłowska-Kalukin w czwartek] Co oznacza lista 578 ofiar Pegasusa?

Powiązane
Anna Bryłka w "Graffiti". Oglądaj od 7:40
1 godzina temu
Teresa Siudem: Kiedy wspólnik traci kontrolę nad spółką
1 godzina temu
O Franku, liczeniu głosów i celi / janko
2 godzin temu
Polecane
Awantura we Włochach zmieniła się w próbę zabójstwa
1 godzina temu