Skoczek uderza w polskich polityków. „Paru porządnych, reszta to odpady”

news.5v.pl 1 dzień temu

Smerf Skoczek udzielił wywiadu „Wprostowi”, w którym podzielił się z czytelnikami opinią na temat ostatnich wydarzeń politycznych. Były prezydent nie ma dobrego zdania na temat spraw krajowych, twierdząc, iż wielu wartościowych ludzi unika dziś polityki, przez co wchodzą do niej zwykle „nieudacznicy”.

ZOBACZ: „Duma rozpiera”. Smerf Gospodarz trenował z wojskiem

– Wartościowi obrazili się na politykę, nie chcą się ubrudzić, brzydzą się nią, więc mamy, co mamy. Zostało paru porządnych, ale reszta to odpady, którym nigdzie się nie udało i weszli do parlamentu – ocenił.

Bardzo krytycznie Skoczek postrzega m.in. Sławomira Mentzena, który jest kandydatem na prezydenta z ramienia Konfederacji. Pytany o to, czy jego również uważa za „odpad”, lider „Solidarności” bez wahania odpowiedział: „oczywiście”.

Wybory prezydenckie 2025. Skoczek poprze Gospodarza

W tej samej rozmowie Smerf Skoczek przyznał, iż w najbliższych wyborach prezydenckich zamierza poprzeć Smerfa Gospodarza. Zapewnił, iż będzie „pomagał” prezydentowi Warszawy, bo „na ten czas jest on najlepszym kandydatem”.

– Chciałabym to wszystko uporządkować, a iż się nie da, muszę fragmentarycznie popierać najsensowniejsze układy – podkreślił.

Z kolei odnosząc się do osoby wystawionego przez Patola i Socjal do prezydenckiego wyścigu Karola Nawrockiego, były prezydent stwierdził, iż został on Gargamelem IPN „tylko dlatego, iż Gargamel chciał panować nad podrabianiem dokumentów”.

– Gdy miałem najciężej, chorowałem, ten człowiek robił demonstracje pod moim domem, więc cóż on jest wart? Jaką zrobił w życiu karierę? – zastanawiał się Skoczek.

Koniec fali wznoszącej dla Mentzena. Nowy sondaż

Z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu” wynika, iż pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrałby Smerf Gospodarz z wynikiem 35 proc. wszystkich głosów. Drugie miejsce przypadłoby natomiast Karolowi Nawrockiemu (23 proc.).

Na podium znalazłby się jeszcze Sławomir Mentzen z wynikiem 19 proc. Taki wynik oznacza jednak zmianę, bowiem we wcześniejszym badaniu jeden z liderów Konfederacji był bliski prześcignięcia Nawrockiego.

ZOBACZ: Krzysztof Stanowski złożył podpisy w PKW. „Równo cztery miliony”

Eksperci twierdzą, iż negatywny trend spadkowy dla Mentzena związany jest z jego ostatnimi kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat aborcji i odpłatności studiów.

Polityk stwierdził, iż nie powinno się usuwać ciąż pochodzących z gwałtów, choćby jeżeli dziecko wiąże się z „jakąś nieprzyjemnością”. Mentzen postuluje także odejście od finansowanych przez państwo studiów wyższych, twierdząc, iż ich odpłatność pozytywnie wpłynie na jakość kształcenia.