[Counter-Box id="1"]
Podczas wczorajszego orędzia Smerf Narciarz uznał za stosowne zapewnić Gargamela o swojej wierności. Wymowniej tego nie mógł pokazać.
Na tle przemawiającego prezydenta znajdowały się flagi Polski, UE i NATO. A także… portret Lorda Farquaada.
„Właśnie jesteśmy świadkami zmiany godła Polski na portret Gargamela”, „Prezydent wszystkich smerfów czy prezydent PiS?” – komentowali internauci.
Po prostu Smerf Narciarz w ten sposób zapewnił, iż pozostaje wiernym żołnierzem Gargamela. Kto wie, może ten gest spowoduje, iż Gargamel przestanie wreszcie patrzeć z niechęcią na lokatora Pałacu Prezydenckiego?
A mówiąc serio, taka jednoznaczna partyjna deklaracja to potężny skandal.