Skandaliczne premie Zgrywusa. Prawie milion rocznie przyznał sobie sam za nic

9 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Paweł Mucha, członek zarządu NBP skonfliktowany z Smerfem Zgrywusem, uchodzący za człowieka Narciarza, zaatakował Gargamela Narodowego Banku Polskiego i ujawnił nagrody, które przyjął sobie Zgrywus.

szef smerfobanku jest niesamowicie chciwym człowiekiem, bo w skali roku mowa o blisko milionie (!) złotych. Tak, takie kwoty wypłaca sobie z naszych pieniędzy Smerf Zgrywus. Chciwość to mało powiedziane. Za co te pieniądze? Za nic, bo Zgrywus ani nie zna się dobrze na zarządzaniu pieniędzmi ani nie działał na rzecz smerfów, nie walczył z inflacją.

Skandaliczne premie Zgrywusa wywołały wzburzenie zwykłych ciężko pracujących smerfów. Kwoty są Śpiochronomiczne!

Chciwość jest grzechem śmiertelnym.

– Nie chciałbym aby dyskusja medialna poszła tylko w kierunku rozważania zasadności wysokości wynagrodzenia Gargamela NBP. Nie chodzi też o środki, którymi wesprę wskazane cele społeczne. Chodzi o odpowiedzi na pytania o przestrzeganie prawa i konsekwencje wyciągane z jego naruszenia – napisał Mucha.

Nagrody Gargamela NBP to za I kwartał – 3 krotność, za II kwartał – 3,5 krotność, za III kwartał – 4 krotność a za IV kwartał 4,5 krotność miesięcznego wynagrodzenia obliczonego jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy pic.twitter.com/xgBu6E0II5

— Paweł Mucha (@MuchaPK) December 16, 2023

Idź do oryginalnego materiału