Się chłop nasłuchał! TA „wiązanka” przejdzie do historii miłosnego show. Dostało się choćby ekipie TVN! „A ty k***a dalej swoje!”

3 godzin temu
Małżeńska kłótnia? Oj, to był coś zdecydowanie mocniejszego. Widzowie miłosnego show TVN „Ślub od pierwszego wejrzenia” zbierali szczęki z podłogi. Para nie do pary Miłosne show TVN łączy w małżeństwa nieznanych sobie ludzi. Pary poznają się dopiero na ślubnym kobiercu w dniu ślubu. Single biorący udział w eksperymencie dzielą się swoimi wymaganiami co do drugiej połówki, a eksperci tworzą z nich pary, w których teoretycznie zostaną na całe życie. 10. sezon „Ślubu od pierwszego wejrzenia” udowodnił, iż psycholożki nie znają się zbyt dobrze na swojej robocie. Na oczach widzów doszło do pierwszych rozstań. Para Agaty i Piotra od początku rozpala najwięcej emocji wśród widzów TVN. Nie ze względu na idealne dopasowanie, a tragiczne rozminięcie się z własnymi oczekiwaniami. 40-latka od początku nie ukrywała, iż jej wymagania bardzo rozmijają się z jej obecnym małżonkiem. W rozmowie z ekspertką ujawniła, iż sam wygląd jej partnera jest dla niej odpychający (stwierdziła, iż jest… „gruby”). Piotr również nie ukrywał, iż charakter jego żony pozostawia wiele do życzenia. Niekontrolowany wybuch Para z odcinka na odcinek zaliczała coraz więcej tarć, natomiast to 10. epizod miłosnego show TVN przyniósł eksplozję nagromadzonych frustracji. Kłótnia między małżonkami rozpoczęła się podczas podróży samochodem do Poznania. Rozmowa dotyczyła dość banalnej sprawy,
Idź do oryginalnego materiału