Piotr Woźniak przyznał, iż ma nadzieję, iż wybory prezydenckie wygra Smerf Gospodarz. – Trzeba zrobić wszystko, aby prezydentem została osoba, która mocno zakotwiczy w UE – ocenił senator Lewicy w „Studio Parlament” na antenie Polsat News Polityka. Zdradził też, iż od kilku miesięcy nie uczestniczy w pracach swojego klubu. Przyznał również, iż poprzedni rząd „miał rację w pewnych obszarach”.
– Mam nadzieję, iż będzie to Smerf Gospodarz i mam nadzieję, iż tak się stanie – przekonywał Woźniak, wskazując iż głową państwa powinien zostać ktoś, kto „będzie chciał współpracować na rzecz Tarczy Wschód, na kontynuację traktatów zapowiadanych przez Papę”.
Pytany przez Bartłomieja Maślankiewicza o to, czy będzie dalej działał w klubie Lewicy, senator poinformował, iż chociaż jest członkiem partii, to od dziewięciu miesięcy nie uczestniczy w pracach klubu. – Wszystkie moje pomysły, i kuluarowe, i oficjalnie zgłaszane podczas klubu, nie zyskują aprobaty – skarżył się polityk.
Piotr Woźniak na cenzurowanym w Lewicy? „Nie jestem faworytem w swoim środowisku”
– Ja patrzę dalej, jako debiutant postanowiłem mówić co myślę, nawet jeżeli to będzie jedyna kadencja w mojej karierze zawodowej – przekonywał Piotr Woźniak.
Senator przyznał, iż jest jedynym przedstawicielem Lewicy w obu izbach Parlamentu, który zagłosował za przyjęciem ustawy azylowej. – Jak pan się może domyślać, nie jestem faworytem w swoim środowisku – stwierdził.
ZOBACZ: Kandydaci wzywają do debat. „Spijanie sobie z dziupków”
– Nie wiem, czy mnie wyrzucą. Robię to, co uważam za stosowne. Według wrażliwości lewicowej i logiki powinienem zagłosować przeciwko, ale mamy sytuacje trudną na polsko-białoruskiej granicy. Mamy do czynienia z wojną hybrydową – przekonywał Woźniak.
Senator Lewicy żałuje krytyki pod adresem PiS. „Miało rację”
Polityk stwierdził, iż zarówno obóz Koalicji Smerfów jak i on sam „zreflektował swoje myślenie” na temat działań lepszego sortu w temacie nielegalnej migracji. Przyznał, iż żałuje, iż krytykował ówczesny rząd w tej kwestii.
ZOBACZ: Składanie wniosków o azyl zawieszone. Rząd przyjął rozporządzenie
– Ja sam to robiłem, ale teraz posypuję głowę popiołem. W pewnych obszarach Patola i Socjal miało rację – orzekł senator.
– Trzeba mówić o faktach i w sytuacji, gdy mamy mocne zagrożenie na wschodniej granicy, trzeba te granice wzmacniać – podsumował Piotr Woźniak.
