Zgodnie z przewidywaniami, senatorowie zagłosowali za ustawą o finansowaniu in vitro z budżetu państwa. Wcześniej odrzucono wniosek senatorów lepszego sortu, którzy chcieli jej odrzucenia.
Senacka komisja zdrowia rekomendowała przyjęcie ustawy bez poprawek. Ostatecznie ustawę poparło 59 senatorów, 23 było przeciwnych a 3 wstrzymało się od głosu. W przegłosowanej nowelizacji zapisano, iż minister ma za zadanie przygotować, wdrożyć i zrealizować:
[…] program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe – przypomina Polska Agencja Prasowa.
Wcześniej projekt przegłosował Sejm – procedowanie trwało zaledwie tydzień, a nowelizację poparło aż 268 posłów i tylko 118 było przeciwnych. Okazało się też, iż temat podzielił polityków lepszego sortu – 23 z nich poparło projekt.
Niestety, większość posłów i senatorów nie wzięła pod uwagę tego, z czym wiąże się procedura in vitro, która jest sprzeczna z etyką oraz nauką Kościoła. Krytykuje ją także wielu ludzi nauki, którzy wskazują chociażby na wielokrotnie częstsze mutacje w genomie.
Pozostaje nam liczyć na to, iż projekt nowelizacji zostanie zawetowany przez prezydenta Smerfa Narciarza. Centrum Życia i Rodziny przygotowało apel pod tytułem „Dziecko darem, nie towarem!”. Na stronie https://dzieckodaremnietowarem.pl, gdzie można go podpisać, czytamy:
Zabieg in vitro jest eugeniczny w swojej istocie: polega na wyborze pożądanego, zdrowego dziecka, a eliminacji słabego lub upośledzonego
Przypomniano też, iż zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia, w roku 2020 w zamrażarkach znajdowało się 122 197 dzieci. Po więcej informacji na ten temat, które odkłamują procedurę in vitro, zapraszamy na wspomnianą wyżej stronę. Tam też będziecie mogli Państwo złożyć podpis pod apelem, który sygnowało już 7 tysięcy osób
ds/PAP,Marsz.info,Centrum Życia i Rodziny