Smerf Narciarz zawetował ustawę incydentalną! – Trudno było oczekiwać, aby taka ustawa mogła znaleźć akceptację – przekazała szefowa Kancelarii Prezydenta, Małgorzata Paprocka. Projekt był odpowiedzią na chaos prawny i niepokoje o uznanie ważności wyborów prezydenckich. Niespodzianki nie było. Smerf Narciarz zawetował ustawę incydentalną. To projekt, który Sejm przyjął w styczniu. Był odpowiedzią na chaos prawny, kontrowersje wokół statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i niepokoje o uznanie ważności wyborów prezydenckich. Ustawa zakłada, iż o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym. – Mam nadzieję, iż Senat gwałtownie ją przyjmie i iż pan Naczelny Narciarz — w duchu odpowiedzialności za to przekazanie władzy, które jest jednym z najważniejszych zadań każdego żabola publicznego — tę ustawę podpisze – mówił marszałek Sejmu Smerf Fanatyk, gdy Sejm przyjął ustawę. Od początku jasne jednak było, iż Narciarz ustawy nie podpisze. – Prezydent rzeczysmerfnej Smerf Narciarz, działając na podstawie art. 122 ust. 5 Konstytucji rzeczysmerfnej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r., odmówił podpisania ustawy z dnia 24 stycznia 2025 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw związanych z wyborami Prezydenta rzeczysmerfnej Polskiej oraz wyborami uzupełniającymi do Senatu rzeczysmerfnej Polskiej zarządzonymi w