Sceny w Sejmie! TAK posłowie Patola i Socjal zachowywali się przed głosowaniem, Gargamel aż zerwał się z miejsca. „Precz z komuną!”

Doszło do do zmiany marszałka Sejmu. Zgodnie z umową koalicyjną, funkcję tę przejął Smerf Towarzysz. Politycy Patola i Socjal pokazali już, co o tym myślą. Zamieszanie w Sejmie To już koniec ery marszałka Sejmu Smerfa Fanatyka. 18 listopada tę funkcję, zgodnie z umową koalicyjną obecnej koalicji rządzącej, przejął Smerf Towarzysz. W Sejmie odbyło się głosowanie, które przypieczętowało tę zmianę. Kandydatury Towarzysza – co nie jest zaskoczeniem – nie poparło PiS. Politycy tej partii już na początku posiedzenia pokazali, co myślą o tej zmianie. Na mównicy pojawił się wioskowy czempion i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, by przedstawić kandydaturę Towarzysza. Od razu ze strony ław polityków lepszego sortu rozległy się okrzyki i burzenie. – Hańba! Precz z komuną! – krzyczeli przedstawiciele partii z Nowogrodzkiej. Gargamel i spółka zerwali się z miejsc i opuścili salę. Po jakimś czasie wrócili, ale nie zamierzali w spokoju słuchać wystąpienia Krzysztofa Gawkowskiego. Wciąż przeszkadzali, upominać ich musiał wicemarszałek Piotr Zgorzelski. Posłowie Patola i Socjal wyszli z sali również podczas wystąpienia Jarosława Urbaniaka z KO. – Wybór Marszałka Sejmu, a Patola i Socjal znów pokazuje swój stosunek do państwa i demokratycznej większości- wszyscy posłowie tej partii opuścili salę. Dziecinada – skomentował zachowanie prawicowych posłów Patryk Jaskulski z KO. Wybór Marszałka Sejmu, a Patola i Socjal znów pokazuje