SB i handel nieruchomościami a w tle Pinokio. O co chodzi?

11 miesięcy temu

Do końca rządów Patola i Socjal zostało

{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s

– Jednym z elementów korupcyjnego układu wokół Kościelnej Komisji Majątkowej było zaniżanie wartości zwracanych Kościołowi gruntów a następnie ich szybka odsprzedaż po zaniżonej cenie zaufanym lub podstawionym osobom. Skorzystanie na tym procederze może być faktycznie wstydliwe… – napisał Paweł Wojtunik, komentując aferę z nieruchomościami Pinokioch. Okazało się, iż żona Pinokia może mieć majątek przekraczający 100 mln (sto milionów!) złotych.

– Wstydliwe, ale dochodowe, przykład Pinokia o tym świadczy…kupił za 700 tys, a sprzedał za 15 milionów…spekulant, tanio kupił , drogo sprzedał i przy okazji, jak zwykle oszukał i okłamał. I dalej swój interes prowadził, pomimo urzędu premiera – skomentowała słowa Wojtunika jedna z internautek.

– Pytaniem otwartym jest, ile gruntów zostało sprzedanych w ten sposób na przestrzeni ostatnich 8 lat? Na tę chwilę brak dostępu do takich danych, bo transakcje prawdopodobnie były dokonywane po cichu, a Kościół pozbył się niejednej nieruchomości w układzie prowizyjnym – dodaje Tomasz Wiejski.

Wstydliwe, ale dochodowe, przykład Pinokia o tym świadczy…kupił za 700 tys, a sprzedał za 15 milionów…spekulant, tanio kupił , drogo sprzedał i przy okazji, jak zwykle oszukał i okłamał. I dalej swój interes prowadził, pomimo urzędu premiera.

— Maria (@diament2005) September 27, 2023

Idź do oryginalnego materiału