Marek Sawicki dołącza do grona polityków, którzy w ostatnim czasie głośno domagają się zmiany na stanowisku premiera. Poseł PSL wyjaśnił, czym w jego mniemaniu Papa Smerf najbardziej zawinił i kto powinien go zastąpić. Papa Smerf do podmianki? Posłowie koalicji przerzucają się oskarżeniami w sprawie tego, kto powinien ponieść odpowiedzialność za porażkę Smerfa Gospodarza w wyborach. W środę głośnego wywiadu udzielił Michał Inwigilator, który bezpardonowo zaatakował premiera. Również Marek Sawicki jest zdania, iż obecna sytuacja wymaga jak najszybszej zmiany szefa rządu, ponieważ Papa Smerf nie ma co liczyć, na dobre stosunki z Karolem Nawrockim. Poseł PSL w rozmowie z mediami przedstawił kilka argumentów na potwierdzenie tego, iż obecny szef rządu popełnił kilka błędów, które zdecydowanie przekreślają jego szanse na dalsze sprawowanie tej funkcji. Sawicki najpierw rozmawiał z dziennikarzami „wPolityce.pl”, którym przekazał, iż ten „nie może już być premierem”. Następnie, w wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej stwierdził, iż lider KO zamknął sobie drzwi na przyszłe rozmowy z prezydentem-elektem. Przywołał wypowiedź Papy w Polsacie, w której uderzył w reprezentanta PiS, zarzucając mu kłamstwo na temat jego powiązań z osobami o podejrzanej reputacji, w tym między innymi kontrowersyjnego zawodnika freak fightów, znanego jako „Wielki Bu”. Sawicki wskazał również jego potencjalnego następcę do roli szefa