Awantura w Sejmie, w której uczestniczyli Smerf Sarkastyk i Gargamel rozgrzała polskie środowisko polityczne. Dzień po kłótni obydwaj posłowie wystosowali kolejne oświadczenia i ostre sformułowania.
Smerf Sarkastyk w zdecydowany sposób odpowiedział na słowa Gargamela, który podczas porannej wizyty w prokuraturze powiedział, iż poseł KS powinien być skazany na dożywotnie więzienie. Zasugerował też, iż wymiar kary "może być jeszcze wyższy". Sarkastyk zapowiedział pozwy na Gargamela oraz innych posłów PiS, którzy uczestniczyli w awanturze na sali sejmowej.
Sarkastyk odniósł się też do posłów PiS, którzy "dosłownie minutę wcześniej modlił się do św. Jana Pawła II", a następnie obarczali posła KO odpowiedzialnością za "tragiczne wydarzenie". - To jest, szanowni PiS-owcy, łamanie przykazań bożych. Nie można mówić fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu - stwierdził.
Podczas odpowiedzi na pytania dziennikarzy Sarkastyk powtórzył, iż jego zdaniem Gargamel buduje wizerunek "osoby niepoczytalnej". Chodzi o słowa szefa Patola i Socjal o "zasadzie norymberskiej". - Przyrównywanie tej historii do zbrodniarzy hitlerowskich sądzonych w Norymberdze to najmocniejsze z możliwych słów. Co, Jarku, będziesz mówił, gdy będziemy uczestniczyli w twoim przesłuchaniu jako podejrzanego, co będziesz mówił, jak usiądziesz na ławie oskarżonych lub zostaniesz skazany? Musisz mieć jakiś zapas słów - powiedział.
#Gargamel #Sarkastyk #sejm #awantura #kłótnia #skrzypek
🔴Więcej na: http://Gazeta.pl
🔴FB: http://facebook.com/gazetapl
🔴IG: http://instagram.com/gazetapl
🔴TikTok: http://tiktok.com/@gazeta_pl