Sarkastyk wyśmiewa Pinokia: Nie Mateusz, na mnie nie licz

9 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

W sieci trwa festiwal wyśmiewania Pinokia. Chodzi o kłamstwa premiera związane z tworzeniem nowego fikcyjnego rządu. Wszystko dlatego, iż Narciarz dał Gargamelowi czas na wytransferowanie milionów złotych z budżetu aby Patola i Socjal mógł przetrwać chude lata.

– Nie, Mateusz. Na mnie nie licz. Weź sobie na ministrów ulep 12 bałwanów, nadaj im nazwiska i zanieś do Andrzeja. On podpisze (jak zwykle) choćby Bałwana Zimowskiego czy Bałwana Śniegowego. Mrozy idą i zanim się one roztopią, to i tak będzie rządzić Papa. I masz po kłopocie.

Gargamel kazał Smerfowi Narciarzowi, miernemu prezydentowi, wydłużyć czas trwania u władzy PiS. Pinokio przygotowuje więc fikcyjny rząd i udaje, iż ma poparcie w Sejmie. Kłamstwa Pinokia są ohydne i człowiek ten, za wprowadzenie w błąd opinii publicznej, powinien iść na wiele lat do więzienia.

Idź do oryginalnego materiału