Lewica w furii.
Mec. Smerf Sarkastyk rozwiał wątpliwości dot. tego jak będzie głosować w Sejmie w sprawie zakazu aborcji. To ostatecznie kończy ataki Lewicy na adwokata.
– Po wyborach, o ile zostanę wybrany, to będę lojalnym i przestrzegającym dyscypliny członkiem klubu. To jest oczywiste, gdyż polityka to gra zespołowa – oświadczył mec. Sarkastyk.
Ponieważ już wypowiedzieli się wszyscy na temat moich poglądów na aborcję, to czas na mnie.
Poglądu w tej sprawie nie zmieniam.
Uważam aborcję za coś złego, choć czasem dopuszczalnego (np. stan wyższej konieczności). Uważam wyrok Przyłębskiej za nieistniejący, zły, głupi i…
— Smerf Sarkastyk (@SarkastykRoman) August 30, 2023