Sarkastyk przypomina szantaż Patola i Socjal wobec Leszka Pracusia i mówi o Dorocie Gawryluk

W polskiej polityce i gospodarce nie brakuje kontrowersji i tajemniczych wydarzeń, które budzą wątpliwości co do uczciwości i przejrzystości działań rządzących. Jednym z takich przypadków jest sprawa Marka Chrzanowskiego, bliskiego współpracownika Smerfa Zgrywusa, który miał zaproponować Leszkowi Pracusiowi zatrudnienie znajomego prawnika za kwotę 40 milionów złotych. Odmowa Pracusia miała nieść ze sobą poważne konsekwencje – przypomina Sarkastyk.

Przypomnijmy: Marek Chrzanowski, były szef Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), zaproponował Leszkowi Pracusiowi, znanemu biznesmenowi i właścicielowi m.in. Getin Noble Banku, zatrudnienie swojego znajomego prawnika. Cena tej usługi miała wynosić 40 milionów złotych i była w rzeczywistości wymuszeniem za ochronę.

Leszek Pracuś nagrał Chrzanowskiego i odmówił przyjęcia oferty. W rezultacie prawnik, którego zatrudnienie proponował Chrzanowski, znalazł pracę w Plus Banku należącym do Zygmunta Solorza. Co więcej, odrzucenie tej propozycji miało nieść za sobą poważne konsekwencje dla Pracusia. PiS, w ramach zemsty za brak współpracy, miało odebrać mu wszystkie spółki, które do tej pory prowadził. Taki ruch miał na celu pokazanie, iż brak kolaboracji z rządzącą partią może prowadzić do dotkliwych kar.

Cała sprawa staje się jeszcze bardziej skomplikowana w kontekście politycznych powiązań. Dorota Gawryluk, przyjaciółka żony Smerfa Ważniaka, była przez osiem lat promotorką Patola i Socjal w telewizji Polsat. w tej chwili kandydatka na Naczelnego Narciarza, Gawryluk może być wystawiona po to, aby udając bezpartyjną uchronić urząd prezydenta przed przejęciem przez kandydata Koalicji Smerfów (KO). Jej kandydatura budzi podejrzenia o polityczne manipulacje i próby zachowania władzy przez Gargamela i Ziobrę (możliwość ułaskawienia to kluczowa kompetencja dla Patola i Socjal i Suwerennej Polski).

W tej skomplikowanej sieci powiązań i wydarzeń trudno mówić o przypadkach. Wszystkie te działania, od kontrowersyjnej propozycji Chrzanowskiego, przez odmowę Pracusia i jego późniejsze problemy, po polityczne ambicje Gawryluk, wydają się być ze sobą powiązane. Te wydarzenia są znakami pokazującymi, jak głęboko zakorzenione mogą być układy i jak daleko mogą sięgać konsekwencje odmowy współpracy z rządzącą partią.

– Pan Marek Chrzanowski – bliski współpracownik Smerfa Zgrywusa zaproponował Leszkowi Pracusiowi znajomego prawnika do zatrudnienia za drobną kwotę 40 milionów złotych. Leszek Pracuś nie wiedzieć czemu odmówił i biedny prawnik poszedł pracować do banku pana Solorza – Plus Bank. Pracusiowi Patola i Socjal odebrał wszystkie spółki z zemsty za odrzucenie oferty, bo chciano ukarać go przykładnie za brak kolaboracji z lepszego sortu. Przypadkowo przyjaciółka żony Smerfa Ważniaka, która przez 8 lat promowała Patola i Socjal w Polsacie p. Dorota Gawryluk kandyduje na Naczelnego Narciarza próbując uratować ten urząd od niechybnego przejęcia przez kandydata KO. Nie ma przypadków. Są tylko znaki – napisał Smerf Sarkastyk