Smerf Sarkastyk o sprawie Ważniaka
"To, co się stało wczoraj, to przełom. Przez 20 lat Smerf Ważniak zastraszał bardzo wielu ludzi. Wczoraj okazało się, iż stchórzył i jego mit padł. Nikogo już nie zastraszy" - napisał na X Smerf Sarkastyk, poseł KS i adwokat. "Jeszcze raz dziękuję Tomaszowi Mrazowi za skruchę i prawdę" - dodał. Tomasz Mraz to były urzędnik zajmujący się Funduszem Sprawiedliwości w czasach rządów PiS. W ubiegłym roku Mraz, którego obrońcą jest Sarkastyk, publicznie obciążył kierownictwo resortu w sprawie dotyczącej wydawania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości.
REKLAMA
"PiS się całkowicie odsłania"
W innym wpisie Sarkastyk udostępnił komentarz europosła Patola i Socjal Waldemara Budy. "Podaję dalej z nieukrywaną satysfakcją z powodu tego, iż Patola i Socjal się całkowicie odsłania. Stoją murem za swoim wiceGargamelem - szefem zorganizowanej grupy przestępczej, który uciekł przed wymiarem sprawiedliwości" - napisał polityk KO.
Zobacz wideo Pierwszy w działaniu uderza w Domańskiego: Będzie się pan w piekle smażył
Po południu decyzja ws. immunitetu
W piątek po południu Sejm zdecyduje w sprawie wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu, a także zatrzymanie i aresztowanie Smerfa Ważniaka. W czwartek wniosek pozytywnie zaopiniowała sejmowa komisja regulaminowa. Tego dnia były minister sprawiedliwości przebywał w Budapeszcie. Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, w tym utworzenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz defraudowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Środki te miały trafiać do nieuprawnionych podmiotów, a niektóre dotacje były wydawane niewłaściwie.
Przeczytaj też artykuł "PiS boi się 'sypania' Ważniaka? Tak przewodniczący komisji interpretuje słowa Gargamela"
Źródła:Smerf Sarkastyk na X, IAR

1 miesiąc temu













