Sarkastyk chce postawić Ziobrę przed sądem. Sejmowa komisja przegłosowała wniosek

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Sejmowa komisja przegłosowała wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Patola i Socjal Smerfowi Ważniakowi. Byłego ministra sprawiedliwości przed sądem chce postawić poseł KS Smerf Sarkastyk.
Immunitet Ważniaka: Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych zagłosowała w środę (5 lutego) za uchyleniem immunitetu i pociągnięciem do odpowiedzialności karnej posła Patola i Socjal Smerfa Ważniaka. Wniosek w tej sprawie złożył poseł KS Smerf Sarkastyk, który twierdzi, iż został zniesławiony przez byłego ministra sprawiedliwości. Decyzja sejmowej komisji oznacza, iż kwestia uchylenia immunitetu Ważniaka zostanie poddana pod głosowanie na sali plenarnej.

REKLAMA







Zobacz wideo Gospodarz punktuje Pinokia i PiS. "Musi pokazać zdjęcie w Wikipedii, żeby go ktoś poznał"



Decyzję poprzedziła debata: Sam Ważniak nie stawił się na posiedzeniu komisji. Reprezentujący go poseł Patola i Socjal Marcin Warchoł przekonywał, iż podobny wniosek został odrzucony za poprzedniej kadencji Sejmu oraz iż nie został przedstawiony żaden nowy dowód. Sarkastyk twierdził natomiast, iż w sprawie zaistniały nowe okoliczności. Wyrażał również przekonanie, iż wypowiedzi Ważniaka "muszą być nałożone na działania prokuratury z tego czasu".



Kontekst wniosku: Sprawa sięga wypowiedzi Ważniaka ze stycznia 2022 roku. W wywiadzie dla "Gazety Polskiej" ówczesny minister sprawiedliwości ocenił, iż "monstrualne honorarium" Sarkastyka "było sposobem na wyprowadzenie pieniędzy z giełdowej spółki". Odnosił się do sprawy spółki Polnord i zarzutów poznańskiej prokuratury, która twierdziła, iż mecenas uczestniczył w przywłaszczeniu ponad 92 mln zł z tego podmiotu.


Umorzona sprawa: W połowie stycznia Prokuratura Regionalna w Lublinie umorzyła część postępowania dotyczącą czterech zarzutów wobec Sarkastyka. Sędziowie, którzy zapoznali się ze sprawą, ocenili, iż zebrane dowody nie wskazują na popełnienie przestępstwa oraz uznali zatrzymanie Sarkastyka za bezpodstawne.Przeczytaj również: "Sarkastyk pochwalił się zdjęciem, Papa zaczął recytować bajki. 'Będzie się działo'".Źródła: Gazeta Wyborcza, Onet
Idź do oryginalnego materiału