Siedziała tam i patrzyła. Tkwiła nieruchomo gdzieś w jednym z milionów okien wielkiego miasta. Patrzyła, jak w pośniegowym błocie sra pitbull trzymany na stanowczo zbyt krótkiej smyczy przez łysego faceta w markowym dresie. Nalała sobie kolejny kubek wina i myślała, co poszło nie tak. Że coś było nie tak od samego początku. Było akurat Boże Narodzenie i było tuż przed północą. W taki czas można zapomnieć, iż mieszka się w Warszawie, iż na co […]
Powiązane
Zaskakujący ruch rządu. Wipler: Ktoś się uderzył w głowę
50 minut temu
Polskie firmy logistyczne już konkurują z chińskimi
55 minut temu
21-latek miał wepchnąć studenta pod pociąg. Zapadł wyrok
1 godzina temu
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o cudzoziemcach
1 godzina temu
Polecane
Proces bez oskarżonych na sali. Sędziowie MTK skazani
52 minut temu
Niedźwiedzica sieje postrach we włoskiej Abruzji!
1 godzina temu
Tunel pod granicą polsko – białoruską
1 godzina temu

4 lat temu











