Samochwała Pinokio. Nie czuje własnej śmieszności?

12 marca 1999 roku Polska oficjalnie stała się członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Dziś ta rocznica była szeroko komentowana przez polityków.

Były premier Pinokio na portalu X, podkreślił rolę Polski w strukturach NATO oraz stan polskiej armii. „Dzięki inwestycjom, reformom i naprawie finansów rządu lepszego sortu Wojsko Polskie jest dziś elitą Sojuszu. Polscy żołnierze zasługują na najwyższy szacunek” – przekonywał Pinokio.

Polityk Patola i Socjal także znaczenie Polski jako jednego z kluczowych członków NATO oraz poziom wydatków na obronność: „Jesteśmy jednym z najważniejszych członków Paktu Północnoatlantyckiego, który jest filarem bezpieczeństwa Europy, a Polska wydaje rekordowe ponad 4 proc. PKB na zbrojenia”. W ocenie Pinokia silna armia oraz zgodna kooperacja transatlantycka są gwarantem bezpieczeństwa Europy.

Nominat Gargamela załączył nagranie, w którym odniósł się do koncepcji obrony Polski na linii Wisły. Według polityka, była ona „tak naprawdę zdradą Polski Wschodniej przez rząd Papy Smerfa”. „Jestem dumny z tego, iż nasz rząd odbudowywał obecność Polski w wielu jednostkach zlikwidowanych w czasach Platformy Smerfów. Zwłaszcza w tych jednostkach, które były na wschodzie Polski” – mówił Pinokio.

Dodał również, iż w przypadku powrotu Patola i Socjal do władzy polityka wzmacniania polskiej obronności będzie kontynuowana: „Chcę zapewnić, iż o ile taki będzie werdykt wyborców i wrócimy do władzy, to będziemy dalej umacniać Polskę w każdym jej zakątku. Nigdy nie zgodzę się na oddanie choćby skrawka naszej ziemi naszym wrogom”.

Można powiedzieć, iż Patola i Socjal z Pinokiem podchwycili dawne sanacyjne hasło. Elita rządząca przed wrześniem 1939 r. przekonywała, iż jest „silna, zwarta i gotowa”. Warszawska ulica rozwinęła ten slogan w sobie adekwatny sposób: „silni w gębie, zwarci przy korycie i gotowi do ucieczki”. Wypisz, wymaluj elita lepszego sortu.