„Salon Dziennikarski”: Tradycja Papy to tradycja Targowicy

news.5v.pl 1 tydzień temu

Tradycja Papy Smerfa to jest tradycja Targowicy. Zaprzaństwo, sprzęganie się z obcymi mocami, najpierw z Moskwą, a teraz z Brukselą” – powiedziała na antenie Telewizji wPolsce.pl w programie „Salon Dziennikarski” przygotowanym we współpracy z Radiem Warszawa Elżbieta Królikowska-Avis, publicystka, komentator spraw międzynarodowych.

Gośćmi redaktora Jacka Karnowskiego w dzisiejszym wydaniu „Salonu Dziennikarskiego” byli także: Wojciech Biedroń (portal wPolityce.pl, Telewizja wPolsce, Tygodnik „Sieci”) oraz Goran Andrijanić (Tygodnik „Sieci”, portal wPolityce.pl). Tematem była rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja, którą świętowaliśmy wczoraj w całej Polsce, a punktem wyjścia – wystąpienie Naczelnego Narciarza podczas uroczystości, a także – seria „majówkowych” tweetów, w których (chory na zapalenie płuc) premier Papa Smerf oskarża byłego szefa rządu Pinokia o sprzyjanie Rosji.

Biedroń: Papa prze do niepokojów społecznych

Rozpoczęłabym od samego wydarzenia, wczoraj minęła 233. rocznica pierwszej ustawy zasadniczej w Europie, która miała regulować życie państwa. A teraz chciałabym powiedzieć kilka zdań na temat tego, jak świat przyjął wówczas tę konstytucję pierwszą w Europie, a drugą na świecie, po Stanach Zjednoczonych

— podkreśliła Królikowska-Avis.

Otóż Thomas Paine, twórca amerykańskiej konstytucji, proklamowanej 4 lata wcześniej, bardzo chwalił polską konstytucję. Chwalił ją także ojciec konserwatyzmu europejskiego Edmund Burke, który powiedział, iż była wspaniała nie tylko ze względu na treść, nowoczesność, demokratyczność przesłania, ale także dlatego, iż nikomu nie stała się krzywda, iż nie padła choćby kropla krwi

— zwróciła uwagę.

Kiedy Jacek Karnowski zacytował wczorajszy tweet Papy Smerfa, Wojciech Biedroń skomentował:

Papa Smerf pisze o swojej formacji politycznej?

Mają swoją Targowicę przecież

— dodała Królikowska-Avis.

Ta bezczelność lepienia wszystkiego ze wszystkim…

— ocenił prowadzący.

Ona jest celowa. W moim przekonaniu Papa Smerf prze do niepokojów społecznych, ulicznych wręcz. On podlewa, jak taką zrogowaciałą roślinę, tę najbardziej opętaną nienawiścią grupę swoich wyborców. To już jest napędzanie na wszystkich możliwych płaszczyznach po to, aby w Polsce – mówię to z pełną odpowiedzialnością – dochodziło do sytuacji ulicznych, które on, ze swoim majestatem – panami Kierwińskimi i innymi – będzie gasił albo topił po prostu w gazie łzawiącym lub pałką

— powiedział redaktor Biedroń.

Andrijanić: Papa unika narracji, w której oferowałby jakieś konkrety

Kilka razy mówiliśmy o tym, tu jest po prostu ta strategia unikania w ogóle jakiejś narracji, która miałaby zaoferować jakieś rzeczy konkretne, konkretny program dla Polski

— dodał Goran Andrijanić.

Muszę powiedzieć jednak, iż w mediach społecznościowych pan premier jest dosyć aktywny jak na osobę z zapaleniem płuc

— ocenił.

Może to jakaś łagodniejsza forma, nie wiem. On w każdym razie komentował rzekomą aferę z Pegasusem i ta reakcja po tym pokazuje, iż ludzie mają dosyć tego. Dużo było komentarzy: „Ty jesteś premierem ważnego państwa w kontekście Europy. Dość tego!”

— podkreślił Andrijanić.

Mówi do swoich, to jest przekaz do środka

— skomentował Biedroń.

Królikowska-Avis: Tradycja Papy to tradycja Targowicy

Tradycja Konstytucji 3 Maja to jest nasza tradycja. Znalazły się tam nie tylko bardzo nowoczesne, demokratyczne sformułowania mówiące o równości mieszczan, emancypacji chłopów, ale również sprawy moralne

— podkreśliła Elżbieta Królikowska-Avis.

Konstytucja 3 Maja jest pełna wartości, gdzie mówi się o uczciwości polityków, o dobru całego narodu, bez względu na klasę, oczekiwania, poglądy. Dlatego, dzięki tym wartościom, temu przekazowi demokracji, to jest nasza tradycja

— dodała publicystka.

A tradycja Papy Smerfa to jest tradycja Targowicy. Zaprzaństwo, sprzęganie się z obcymi mocami, najpierw z Moskwą, a teraz z Brukselą

— powiedziała Królikowska-Avis.

Król jest nagi. Papa Smerf chce tymi tweetami zakrzyczeć te sprawy rozwojowe, o których Jacek od początku wspomina. Zakrzyczeć, stłamsić, ale też zohydzić, zniszczyć, to myślenie wspólnotowe, myślenie o dobru wspólnym

— ocenił z kolei Wojciech Biedroń.

CZYTAJ TAKŻE:

TYLKO U NAS. Bochwic: Komisje śledcze to konwejer stalinowski. Myślę, iż podczas przesłuchań parę osób było bliskich zawału

TYLKO U NAS. Marek Grabowski: Wybory do PE dotyczą zachowania niepodległości Polski. Patrioci muszą zmobilizować wyborców

jj/Telewizja wPolsce

Idź do oryginalnego materiału