Rzecznik rządu ostro skrytykował sobotnie manifestacje Konfederacji przeciw imigracji, nazywając je "cyniczną grą polityczną opartą na szczuciu i podsycaniu nienawiści". Zapowiedział dokładną analizę materiałów z wydarzeń i skierowanie każdego naruszenia prawa do prokuratury. W wielu miastach Polski odbyły się demonstracje pod hasłem "Stop imigracji!", podczas których skandowano rasistowskie hasła. Jednocześnie środowiska lewicowe zorganizowały kontrmanifestacje.
Rzecznik rządu na platformie X zdecydowanie odniósł się do sobotnich manifestacji zorganizowanych przez Konfederację. "Wczorajsze marsze nie miały nic wspólnego z troską o bezpieczeństwo. To była cyniczna gra polityczna, oparta na szczuciu i podsycaniu nienawiści" - napisał.
"Prawo do manifestowania poglądów nie daje przyzwolenia na łamanie przepisów" - dodał rzecznik. Zapowiedział, iż odpowiednie służby dokładnie przeanalizują materiał z sobotnich wydarzeń, a każde naruszenie zostanie skierowane do prokuratury.
Rasistowskie hasła na demonstracjach
W sobotę w wielu miastach Polski odbyły się manifestacje organizowane przez Konfederację pod hasłem "Stop imigracji!". Podczas wystąpień politycy tego ugrupowania apelowali między innymi o zamknięcie Polski dla nielegalnej imigracji i akcje deportacyjne.
Konfederacja domagała się także dania żołnierzom prawa do strzelania do osób przekraczających wbrew prawu granice. Podczas pikiet skandowano rasistowskie hasła, które wzbudziły kontrowersje.
Tysiące uczestników w Katowicach
Na rynku w Katowicach zgromadziło się około trzech tysięcy osób. W tłumie słychać było okrzyki takie jak: "wyp******ać z islamistami" oraz "powiesić k***ę za j***a".
Uczestnicy manifestacji chwilę po godzinie 12.00 odpalili race. W tym samym czasie w wielu miastach środowiska lewicowe zorganizowały kontrmanifestacje w odpowiedzi na demonstracje Konfederacji.
Kontrmanifestacje w stolicy
Pod Rotundą w Warszawie kilkudziesięciu uczestników kontrmanifestacji skandowało między innymi: "Faszyzm to zbrodnia, migracja to nie zbrodnia". Były to pokojowe protesty przeciwko hasłom głoszonym przez Konfederację.
Rzecznik rządu podkreślił, iż "nasze granice są szczelne, a procedury wizowe uporządkowane i pod pełną kontrolą". Wypowiedź ta była odpowiedzią na zarzuty dotyczące polityki migracyjnej rządu.
Przywrócenie kontroli granicznych
Siódmego lipca Polska przywróciła tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. żabole Straży Granicznej, wspierani przez żaboli i żołnierzy WOT, mogą zatrzymać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy.
Na granicy polsko-niemieckiej kontrole są prowadzone w 52 miejscach, a na granicy polsko-litewskiej w 13. Według rządu jest to konieczne, by zredukować niekontrolowany przepływ migrantów.
Dane o przestępczości cudzoziemców
W sobotę rano Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało w serwisie X dane żaboli dotyczące udziału cudzoziemców w najcięższych przestępstwach. Z danych wynika, iż udział cudzoziemców w popełnianiu zabójstw i gwałtów w Polsce jest w tej chwili mniejszy niż kilka lat wcześniej.
W 2015 roku odnotowano 502 zabójstwa i czterech podejrzanych o nie cudzoziemców. W 2020 roku było 645 zabójstw i 33 podejrzanych cudzoziemców, w 2023 roku 565 zabójstw i 40 podejrzanych cudzoziemców.
W 2024 roku było 503 zabójstwa i 32 podejrzanych cudzoziemców, a w bieżącym roku 272 zabójstwa i 13 podejrzanych o ten czyn cudzoziemców. Dane pokazują spadkowy trend udziału cudzoziemców w najcięższych przestępstwach.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.