Rząd Pinokia słynie zarówno z rozrzutnego dysponowania publicznym groszem jak i starannego umieszczania swoich wydatków poza oficjalnym budżetem państwa. Przez to oficjalnie uchwalona ustawa budżetowa jest całkowitą fikcją.
Tylko w przyszłym roku rząd planuje wydać aż 422 mld złote poza jakąkolwiek kontrolą parlamentu. Może tego dokonać za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego. Wiele jednak wskazuje na to, iż w istocie Pinokio nie ma bladego pojęcia, na co będą wydane te pieniądze.
Sprawa wyszła na jaw przy okazji pisma, jakie Rada Dialogu Społecznego wysłała do Ministerstwa Finansów. Poproszono w nim o przedstawienie planów finansowych funduszy Banku Gospodarstwa Krajowego, któr wykorzystano przy konstruowaniu budżetu na rok 2023.
W odpowiedzi Ministerstwo Finansów przyznało… iż ich nie zna. Najwyraźniej kreatywność księgowa naszego wspaniałego premiera tak oderwała się od rzeczywistości, iż choćby jej twórca stracił nad nią wszelką kontrolę.