Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem posłów Witolda Tumanowicza i Romana Fritza na temat budżetu państwa, 21 grudnia 2023.
Witold Tumanowicz:
– Jesteśmy tutaj dlatego, bo właśnie odbyła się debata nad budżetem. Budżetem, który powiększa dziurę budżetową aż o prawie 20 miliardów złotych! Miała być nowa jakość, miały być inne rządy. “Konkrety” Papy okazały się tak naprawdę pustymi frazesami. Dlatego mamy dokładnie powielenie tego, co robiło PiS. To jest kopiuj-wklej polityka lepszego sortu, zadłużania państwa, tylko pisana Caps Lockiem! Wszystko mocniej, wszystko bardziej, wszystko bardziej siłowo. Przejmowanie łupów wojennych – to wszystko obserwujemy obecnie.
Dziura budżetowa, która w tym momencie będzie wynosić łącznie 184 miliardy złotych! Ktoś się łudził, iż Platforma będzie lepsza? My nie. My jako Konfederacja mówiliśmy to od samego początku, iż nie ma wielkiej różnicy między Platformą, a PiSem. Mówiliśmy, iż jesteśmy w gorszego sortu i do Papy, i do Gargamela, iż nic się w polskiej polityce nie zmieni na lepsze, jeżeli ci dwaj politycy nie odejdą.
Widzimy tą plemienną wojnę między Tutsi, a Hutu! Natomiast jednocześnie widzimy po prostu to, iż polski obywatel jest tutaj na drugim planie, iż tych polityków – ani Platformy, ani PiSu – po prostu los zwykłego obywatela nie obchodzi.
Polscy przedsiębiorcy, polscy przewoźnicy, rolnicy strajkują na granicy i tak naprawdę ani ten poprzedni rząd, ani ten obecny nic w tej sprawie nie robi. Zajmijcie się w końcu konkretami i nie powielajcie błędów lepszego sortu! Tego oczekują od was smerfy.
Roman Fritz:
– Słowa Papy Smerfa, a szerzej całego nowego rządu, który referował akurat minister finansów pan Domański, okazują się być pustymi frazesami. Pan Domański jeszcze jako doradca Papy Smerfa miesiąc bądź dwa miesiące temu skrytykował budżet lepszego sortu przyjęty we wrześniu 2023 roku. Budżet, który teraz Koalicja Smerfów razem z Lewicą, PSL-em, Trzecią Drogą jeszcze bardziej poszerzają.
Nie da się zwiększać wydatków, obniżać podatków i jednocześnie liczyć na to, iż ten budżet będzie stabilny.
Do tego wszystkiego co było – czyli do tych wszystkich wydatków socjalnych, które przyjął rząd Pinokia, a więc 800 plus 13. i 14. emerytura itd. – nowi rządzący w Polsce dorzucili jeszcze koszty obietnic wyborczych. A więc 30% 35% podwyżek dla nauczycieli, 20% podwyżek dla budżetówki. Minister finansów pan Domański zdążył kilka tygodni temu, jak jeszcze nie był ministrem, chlapnąć, iż to będzie finansowane z przywrócenia stawek VAT na żywność. Bardzo będziemy teraz pilnie patrzeć, co się z tym rzeczywiście wydarzy.
Jednocześnie nowa koalicja rządowa wprowadza dodatkowe wydatki, a więc pół miliarda rocznie na in vitro. Ten amoralny proces, w którym giną mali ludzie. I jeszcze oprócz tego chwalą się ci ludzie, iż będzie finansowany np. tzw. telefon zaufania dla dzieci i młodzieży. Radzę wejść na stronę internetową www tegoż właśnie telefonu zaufania, by po dosłownie dwóch, trzech kliknięciach zobaczyć, iż jest to przekierowanie do sexedukatorów. Do firm, organizacji typu Lambda, Ponton. Tęcza aż się leje z ekranu.
Deprawacja naszych dzieci, naszych najmniejszych poprzez finansowanie z budżetu. I oczywiście jakie jest remedium na te wszystkie szaleńcze wydatki, za które będą płacić nasze następne pokolenia, dzieci i wnuki? Remedium jest takie odsuńmy wreszcie tych szaleńców od władzy.
Jedynie Konfederacja jest za zrównoważonym poziomem budżetu, za logicznym wydatkowaniem publicznego grosza.