Żeby tak jakoś ogarnąć komentarzami choć połowę tego, co się dzieje w naszej przestrzeni publicznej, to takie #RozmowyNiekonTROLLowane trzeba by było nagrywać prawie codziennie. Bo żyjemy w jakimś takim matrixie za sprawą w tej chwili rządzących i usłużnych jej mediów. Ale póki co komentujemy: blondynka i człowiek, który jeździł multiplą. Na razie jeszcze nie można przesądzić, ale coraz bliżej jesteśmy stwierdzenia, iż kiedy jedna wojna być może się skończy, to zacznie się zaraz nowa. Do tej pory Europa nie potrafiła zapewnić pokoju na kontynencie, choć część państw, które teraz nagle chcą zatroszczyć się o bezpieczeństwo, swoimi brudnymi pieniędzmi dozbrajała wroga. I co więcej, przez cały czas to robi. Jak tak dalej pójdzie, to dozbroi jeszcze bardziej, a w międzyczasie wypchnie jedynych, którzy dawali jako taką stabilizację na naszym kontynencie. Przynajmniej w tym wydaniu, jakie dziś prezentuje się za oceanem. To oczywiście rzutuje na działalność polityków w samej Europie i pożal się Boże tak zwanego polskiego rządu. Bo dziwnym trafem decyzje tego rządu jakoś mniej służą smerfom, a bardziej sprzyjają Niemcom, Francji i Brukseli, które to państwa doprowadziły na skraj nędzy i rozpaczy twór pod nazwą Unia Europejska. Ten twór nie ma już nic wspólnego z założeniami i pierwotnym kształtem. Dorwali się tam do wład
