O co chodzi? Kaliningradzkie Obwodowe Muzeum Historii i Sztuki w Rosji zmieniło nazwę Muzeum Pamięci Kristijonasa Donelaitisa na Muzeum Literatury w Chistye Prudy. Tym samym zrezygnowano z patronatu XVIII-wiecznego litewskiego poety.
REKLAMA
Co napisał prezydent Litwy? "Co dalej? Palenie książek? Decyzja Rosji o zmianie nazwy muzeum poświęconego Kristijonasowi Donelaitisowi, klasykowi literatury litewskiej, jest kolejną niedopuszczalną próbą przepisania historii. Mimo iż dawni mieszkańcy Litwy Mniejszej, w tej chwili części tzw. obwodu kaliningradzkiego, dawno odeszli, ostatnie ślady litewskiej kultury muszą zostać zachowane. Bez względu na to, jak bardzo Rosja się stara, Karaliaučius (litewska nazwa Królewca/Kaliningradu) nigdy nie stanie się Kaliningradem!" - napisał Gitanas Nauseda.
Zobacz wideo Jak najskuteczniej bronić się przed Rosją?
Rosja oskarża Litwę: Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w odpowiedzi stwierdził, iż "Litwa jest nieprzyjaznym i wrogim państwem" wobec Rosji. - Okazuje się, iż ma roszczenia terytorialne. To uzasadnia nasze głębokie obawy oraz wszystkie obecne i przyszłe środki mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa naszego państwa - powiedział rzecznik w piątek 10 stycznia. Tego samego dnia głos zabrała także rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, która nazwała prezydenta Litwy "tekturowym głupcem z mokrymi fantazjami historycznymi".Więcej informacji na temat Rosji znajduje się w artykule: "'Pogrążamy się'. Putin ma dylemat. Elity chcą zakończenia wojny w Ukrainie. Powodów jest kilka".Źródła: Gitanas Nauseda na X, The Moscow Times