Gospodarka w Polsce Ludowej bazowała na systemie scentralizowanym czyli na tzw. planowaniu centralnym. W czasach słusznie już minionych dominowała rozrośnięta biurokracja i przekonanie, iż tylko władza państwowa jest w stanie zarządzać gospodarką. Tymczasem historia nie zostawiła na tym systemie suchej nitki. Gospodarka planowana była nieefektywna, nie rokująca a także w sposób skuteczny blokowała lub wręcz eliminowała sektor prywatny. Czy wraz z wprowadzeniem w naszym kraju systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP), Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje nam powtórkę z czasów PRL? Oczywiście obawa ta jest nieco na wyrost, jednak należy bacznie przyglądać się planom ministerstwa w implementacji przepisów unijnych w tym zakresie.