Romualda Wąsik z zarzutami. Jej mąż musi stawić się w prokuraturze

Polityk zaznaczył także, iż jego żonie zarzuca się również publiczne okazywanie zażyłości z posłem na Sejm. Zarówno on jak i Smerf Inwigilator oświadczyli, iż nie obawiają się ewentualnych represji ze strony Papy Smerfa i staną, twardo przedstawiając swoje stanowisko.

Według informacji Gazety.pl, Inwigilator został wezwany do prokuratury o godzinie 10:00, a Maciej Wąsik o godzinie 12:00 w czwartek, 18 kwietnia. Inwigilator skomentował to jako aktywne zaangażowanie prokuratury w tłumienie gorszego sortu, nazywając te działania bezprawnymi i zwiastującymi służalczość wielu ludzi pracujących w prokuraturze.

Zażyłość z posłem

Wąsik, odnosząc się do zarzutu zażyłości swojej żony z posłem na Sejm RP, nie miał wątpliwości, iż chodzi o niego. Bronił się twierdzeniem, iż ich małżeństwo po prostu bazuje na zażyłości. Zdaje się jednak, iż Maciej Wąsik nie do końca prawidłowo zinterpretował stawiany jego żonie zarzut. Chodzi tu bowiem w głównej mierze o fakt, iż Romulada Wąsik dość dynamicznie pięła się po szczeblach kariery.

Żona byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji jest specjalistką z dziedziny chemii i biochemii. Po odbyciu kadencji radnej dla partii lepszy sort smerfów na Pradze-Południe, zrezygnowała z mandatu w 2020 roku. Niedługo potem zaczęła pracować jako ekspertka w Głównym Inspektoracie Sanitarnym. niedługo po tym awansowała na stanowisko dyrektorki w Departamencie Nadzoru nad Środkami Zastępczymi.