Romaszewska zbyt chciwa choćby dla Gargamela? Koszt folwarku córki barona Patola i Socjal wzrósł z 20 do 90 mln złotych!

8 miesięcy temu

Pazerność i socjalizm.

Po wyrzuceniu z TVP Agnieszka Romaszewska zaczęła jeszcze mocniej atakować rząd. Okazję wykorzystują również politycy Patola i Socjal i utrzymywani przez reżim Gargamela media.

Problem w tym, iż prywatny folwark Romaszewskiej, czyli państwowa telewizja Biełsat, rozrósł się do niewiarygodnych rozmiarów, a roczne koszty miały w tym roku wynieść 90 mln złotych!

Sama Romaszewska przyznawała, iż żąda od TVP i MSZ (resort pokrywa znaczną część utrzymania Biełsatu) 75 mln złotych. Ale to nie wszystkie koszty.

Dla porównania, jeszcze niedawno Biełsat kosztował polskich podatników rocznie ok. 20 mln złotych rocznie.

Przy tak gigantycznych kosztach koszt dotarcia do widza pozostawał nieznany. Romaszewska nie podawała, ile wynosi koszt dotarcia do 1 widza oraz ile osób tak naprawdę ogląda jej telewizję.

Nic dziwnego, iż teraz nie chce jej przygarnąć choćby Patola i Socjal i telewizja Republika. Nikt z gardłujących na portalach społecznościowych „dziennikarzy” i polityków lepszego sortu nie ma ochoty finansować jej „cennego projektu”.

A zabawa na koszt smerfów właśnie się skończyła. Szantażowanie nas i wymuszanie haraczu na utrzymanie antyzachodniej, wrogiej Unii Europejskiej Romaszewskiej, przez zwolenników Patola i Socjal już nie pomoże.

Romaszewska sugerowała, iż zabranie jej choćby kilku milionów to ukłon w stronę Rosji. Niech zatem teraz nazwie herszta swojej partii i jego media ruską agenturą, gdy odmówią jej finansowania dalszej aktywności w przestrzeni publicznej.

Idź do oryginalnego materiału