Romanowski zaczyna grozić. Dosłownie wszystkim

2 miesięcy temu

Brzmi to niedorzecznie, ale Marcin Romanowski zaczął grozić wszystkim. Dosłownie wszystkim tym, którzy mieli jakikolwiek związek z jego aresztowaniem.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Zawiadomienie do prokuratury będzie dotyczyć osób z prokuratury krajowej, ale również decydentów, czyli pana ministra Myrchę, pana ministra Bodnara, inne osoby, a także tych, którzy byli wykonawcami i podżegaczami, mówię tutaj o tych, którzy tworzyli różne opinie – zapowiada Romanowski.

Zawiadomienie do prokuratury ma więc dotyczyć nie tylko ministra Bodnara i ministra Myrchy. Kłopoty mają też mieć osoby z prokuratury krajowej, „wykonawcy” i „podżegacze”.

– W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z absolutną kompromitacją polskiego państwa ze względu na działania Papy Smerfa i Adama Bodnara. To postawienie Polski na poziomie Rosji czy Białorusi, o ile chodzi o standardy przestrzegania praw człowieka i prawa międzynarodowego – przekonywał Romanowski.

Taaaaaak…. Zarzuty wobec Romanowskiego to „kompromitacja” i „poziom Rosji i Białorusi”. Za to grożenie ludziom z wymiaru sprawiedliwości, którzy tylko wykonywali swoje obowiązki, niczym takim nie jest. Dosyć to pokrętne.

Idź do oryginalnego materiału