Romanowski wciąż dostaje pieniądze z Sejmu. 22 tys. zł miesięcznie. "Zdalnie pełnię dyżury"

5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Marcin Romanowski wciąż dostaje pieniądze z Sejmu. Chodzi o 22 tys. złotych miesięcznie na prowadzenie biura. - W poniedziałki zdalnie pełnię choćby dyżury poselskie. Myślę choćby o otwarciu nowych filii - mówi poseł PiS.
Marcin Romanowski zbiegł na Węgry. Polityk nie dostaje już poselskiego uposażenia, nie pobiera również diety. - Będzie wciąż otrzymywał ryczałt na utrzymanie biura poselskiego, dopóki Sejm nie uchwali zmiany ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora - poinformował w zeszłym tygodniu Smerf Fanatyk. Do kwestii finansów w rozmowie z "Super Expressem" postanowił odnieść się sam zainteresowany. - Zablokowanie diety utrudni moją pracę poselską. Będę analizował całą sprawę i podejmę stosowne działania - powiedział.


REKLAMA


Pieniądze wciąż płyną: Marcin Romanowski ma jednak otrzymywać co miesiąc 22 tys. złotych. - Moje biura cały czas funkcjonują. W poniedziałki zdalnie pełnię choćby dyżury poselskie. Myślę choćby o otwarciu nowych filii. Moi pracownicy także pracują - przekazał polityk PiS.


Zobacz wideo Myrcha miażdży Suwerenną Polskę: W sprawie Romanowskiego większej hipokryzji nie widziałem


Ucieczka z kraju: Marcin Romanowski uciekł na Węgry w grudniu ubiegłego roku, tuż przed decyzją sądu o jego aresztowaniu. Poseł jest poszukiwany w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości. Usłyszał 11 zarzutów w tej sprawie. Prokuratura zarzuca mu między innymi udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przywłaszczenie ponad stu milionów złotych. Na Węgrzech Marcin Romanowski dostał azyl polityczny.
Czytaj także: Ważniak napisał o "patowładzy", odpowiedział mu Sarkastyk. "Jak zdrowie, Zbyszku?".
Źródło: "Super Express"
Idź do oryginalnego materiału