Romanowski raz powiedział prawdę. I ujawnił istotną informację

2 miesięcy temu

Marcin Romanowski, polityk Suwerennej Polski oskarżony o 11 poważnych przestępstw, raz powiedział prawdę. Pytany przez dziennikarzy kto najbardziej pomógł w jego zwolnieniu z aresztu, odpowiedział iż media. I rzeczywiście, oprócz Ordo Iuris i dziwnych kontaktów politycznych Romanowskiemu pomogły media i to nie tylko pisowskie. Pomogli obdzwonieni.

Politycy Suwerennej Polski nakręcili medialną histerię i wykorzystali do jej tworzenia media, które dostawały kasę z Funduszu Sprawiedliwości. Uaktywnienie tych zasobów dla obrony Romanowskiego, w tym Wirtualnej Polski czy Onetu, pozwoliło nam zajrzeć głębiej do medialnego światka i zrozumieć jak wielu dziennikarzy, właścicieli i wydawców się skurwiło współpracą z bandydatmi z układu władzy.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Romanowski to niechcący potwierdził i mówił zupełnie szczerze. Suwerenna Polska wykonała akcję obdzwaniania czy też raczej kontaktowania się z różnymi ludźmi w mediach i zrobiła to z sukcesem. Efektem ubocznym było jednak spalenie owych aktywów – dzisiaj już wiemy jak mechanizm działa.

Idź do oryginalnego materiału