Rolnictwo ekologiczne zwiększa plony, a jednocześnie podwaja populację trzmieli

3 godzin temu

Nowe badania niemieckich naukowców pokazują, iż praktyki rolnicze przyjazne bioróżnorodności mogą jednocześnie zwiększać plony upraw jak i liczebność owadów zapylających. Badanie Uniwersytetu w Würzburgu oraz Bawarskiego Państwowego Instytutu Rolnictwa wykazało, iż słoneczniki swobodnie zapylane osiągnęły plony o 25 proc. wyższe niż te chronione przed zapylaczami, niezależnie od tego, czy pola były uprawiane ekologicznie, czy konwencjonalnie.​

Naukowcy przeanalizowali 29 pól słonecznikowych w północnej Bawarii, porównując 15 działek uprawianych ekologicznie z 14 zarządzanymi konwencjonalnie. Korzystając z prostego, ale skutecznego projektu eksperymentalnego, chronili część główek słonecznika dzięki drobnych siatek, pozostawiając pozostałe wystawione na naturalne zapylenie.​ „Same trzmiele czerpały korzyści z wysokiego udziału pól uprawianych ekologicznie”, wyjaśniła Denise Bertleff, główna autorka badania i biolog z Katedry Ekologii Zwierząt. „Udało nam się wykazać, iż jeśli zwiększysz udział takich terenów z 10 do 20 proc., ich populacja niemal się podwaja.”​

Badania ujawniły wyraźne preferencje siedliskowe wśród grup zapylaczy. Podczas gdy trzmiele rozwijały się w krajobrazach z większym udziałem upraw ekologicznych, pszczoły samotnice były uzależnione od półnaturalnych siedlisk, takich jak żywopłoty, murawy wapienne czy sady.​ Wnioski te są zbieżne z uzupełniającym badaniem opublikowanym w Science 25 września 2025 roku, które przeanalizowało ponad 178 tys. indywidualnych zapisów dotyczących owadów zapylających z 19 krajów. Badanie to wykazało, iż potrzebują one co najmniej 6 proc. siedlisk naturalnych na terenach rolniczych.​ Wymagania zidentyfikowane w obu badaniach zwykle przekraczają obecne rządowe cele w zakresie ochrony przyrody.

Wyniki pojawiają się w kluczowym momencie dla rolnictwa, ponieważ mierzymy się z największym w historii kryzysem zapylaczy. Tylko w USA między czerwcem 2024 a marcem 2025 roku komercyjni pszczelarze stracili 62 proc. swoich uli, co oznacza ponad 1,7 miliona martwych kolonii pszczół i 600 milionów dolarów utraconych przychodów.​

/Photo on Pixnio//

Idź do oryginalnego materiału