Dlaczego jest to ważne?
Senator Maciej Kopiec opublikował w mediach społecznościowych serię wpisów, w których ostro skrytykował Roberta Biedronia. Polityk ocenił, iż Biedroń próbuje autorytarnie zarządzać listą do czerwcowych wyborów. „Cel? Sprowadzenie Lewicy w Parlamencie Europejskim do trio: Biedroń, Śmiszek, Scheuring-Wielgus” — stwierdził.
Robert Biedroń odpiera zarzuty
— Kiedy się tworzy tak szeroką formację, to napięcia zawsze powstają, bo ludzie mają swoje ambicje. To jest naturalny proces. Dzisiaj te emocje zostawiamy z boku — mówił Biedroń. Jak dodał, wśród najważniejszych polityków nie było sporów o start Krzysztofa Śmiszka, bo to lider Lewicy na Dolnym Śląsku. Zapytany o zarzuty ze strony senatora Kopca, powiedział: — Nie jesteśmy od tego, żeby komuś się to podobało czy nie. W 30 tys. partii nie da się autorytarnie zarządzać. Zarząd Nowej Lewicy zdecydowaną większością zatwierdził listy.
Czytaj więcej:
![Matura z matematyki – poziom rozszerzony [Formuła 2023]. Mamy arkusze i odpowiedzi!](https://www.wprost.pl/_thumb/d5/b0/5ec3da44343ebb6787121767395f.jpeg)
