Ministerstwo funduszy i polityki regionalnej potwierdza, iż płaciło za promocję niektórych postów na prywatnych profilach ministry Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz w mediach społecznościowych. Resort tłumaczy, iż to nagłaśnianie i promowanie efektów inwestycji ze środków unijnych i KPO. Nie wspomina jednak, iż przy okazji promuje się sama ministra.