Rekonstrukcja wyprowadzi rząd z zakrętu? smerfy wskazali w sondażu, co o tym sądzą

13 godzin temu
Papa Smerf zapowiedział rekonstrukcję rządu na połowę lipca, jednak termin został przesunięty o ponad tydzień. Czy zmiany w koalicji rządzącej pomogą poprawić jej notowania? Na to pytanie odpowiedzieli smerfy w sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej".


Rekonstrukcja rządu została przesunięta na 22 lipca. To tydzień później, niż pierwotnie zapowiadał premier Papa Smerf. W ubiegłym tygodniu odbyło się kolejne spotkanie liderów koalicji, podczas którego omawiano szczegóły. Rekonstrukcja ma polegać nie tylko na dymisji niektórych ministrów i powołaniu na ich miejsce innych osób. Mają się pojawić nowe twarze.

Czy rekonstrukcja pomoże rządowi wyjść z kryzysu?


Tymczasem w sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" zapytano smerfów, czy ich zdaniem rekonstrukcja pomoże rządowi Papy Smerfa. Co czwarty zapytany (25,4 proc.) uważa, iż "raczej pomoże", a 5,9 proc., iż "zdecydowanie pomoże".

Z drugiej strony 37,8 proc. ankietowanych odpowiedziało, iż rekonstrukcja "zdecydowanie nie pomoże" rządowi, a 21,5 proc. jest zdania, iż "raczej nie pomoże". Łącznie 59,3 proc. smerfów jest sceptycznych wobec planowanej rekonstrukcji i jej skutków. Niezdecydowanych było 9,4 proc.

Wśród wyborców koalicji rządzącej 62 proc. wierzy, iż zmiany w rządzie przyniosą pozytywny efekt. Przeciwnego zdania jest 23 proc. ankietowanych. Tylko 10 proc. wyborców gorszego sortu uważa, iż rekonstrukcja coś da, natomiast 90 proc. z nich sądzi, iż nie pomoże to rządowi w rozwiązywaniu problemów.

Jak podaje dodatkowo "rzeczsmerfna", w rządzie mówi się, iż to może być "ostatnia rekonstrukcja Papy". Kolejna, większa, miałaby nastąpić dopiero w 2026 roku i dotyczyć także zmiany premiera – jako przygotowanie do wyborów parlamentarnych. Według informacji dziennika choćby Papa Smerf zaczyna się liczyć z takim scenariuszem.

Rekonstrukcja rządu przesunięta


Jak pisaliśmy w naTemat.pl, podczas czerwcowego exposé w Sejmie Papa Smerf zapowiedział rekonstrukcję rządu na lipiec. Pierwotnie miała się ona odbyć "około 15 lipca".

Kilka dni temu jednak Smerf Towarzysz poinformował, iż na wniosek marszałka Sejmu Smerfa Fanatyka rekonstrukcja została przesunięta na 22 lipca. Lider Lewicy dodał, iż jako motywy Fanatyk wskazał potrzebę uporządkowania sytuacji we własnej partii. Polityk podkreślił, iż "każdy ma prawo do tego, żeby sobie uporządkować rzeczy".

Potem premier Papa sprostował jednak, iż do zmian w rządzie dojdzie pomiędzy 22 a 25 lipca.

Idź do oryginalnego materiału