Fundusz Modernizacyjny może wypełnić lukę po Funduszu Sprawiedliwej Transformacji
Fundusz Modernizacyjny, funkcjonujący od 2021 roku do 2030 roku, ma wspierać transformację energetyczną w 13 krajach Unii Europejskiej. Polska może liczyć na 60 mld euro w ramach pięciu obszarów priorytetowych. Jednym z nich jest sprawiedliwa transformacja regionów węglowych. Jednak dotychczas w Polsce ten komponent nie został jeszcze uruchomiony.
Z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji (FST) korzysta w tej chwili tylko część polskich regionów. Pozostałe – takie jak rejon Turowa, Bogdanki czy Połańca – zostały pominięte z powodu braku zatwierdzonych Terytorialnych Planów Sprawiedliwej Transformacji. Przyczyną była niewystarczająca deklaracja celów klimatycznych ze strony dużych firm energetycznych i górniczych.
Nowy plan klimatyczny może przyspieszyć zmiany
Zaktualizowany Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu (aKPEiK) przewiduje znaczne ograniczenie udziału węgla w miksie energetycznym Polski. Według danych PSE, udział ten ma spaść z około 55% w 2024 roku do poziomu 17-24% w 2030 roku i poniżej 10% w 2034 roku.
Taki scenariusz może oznaczać szybszy spadek zatrudnienia w sektorze węglowym, niż przewidywała Umowa Społeczna z 2021 roku. Tymczasem nowe miejsca pracy oraz procesy przekwalifikowania pracowników wymagają długoterminowych i stabilnych źródeł finansowania.
Regiony pominięte w FST pilnie potrzebują wsparcia
Fundacja Instrat w swojej analizie wskazuje konkretne regiony, które dotychczas nie otrzymały wsparcia:
- Turoszów (powiaty zgorzelecki i lubański, woj. dolnośląskie)
- Bogdanka/Łęczna (woj. lubelskie)
- Elektrownie węglowe w Kozienicach, Ostrołęce i Połańcu
W wielu z tych obszarów obserwuje się niskie wskaźniki społeczno-gospodarcze. W województwie lubelskim stopa bezrobocia wyniosła 7,4% w grudniu 2024 roku, wobec średniej krajowej 5,1%. W powiecie włodawskim sięgnęła aż 15,3%.
Z kolei w powiecie zgorzeleckim niskie bezrobocie może wynikać z migracji zarobkowej. Około 12 tys. mieszkańców pracuje za granicą – w Czechach i Niemczech.
Fundacja Instrat proponuje konkretne rozwiązania
Zdaniem Fundacji Instrat, Fundusz Modernizacyjny mógłby już teraz zostać wykorzystany do:
- finansowania szkoleń i programów przekwalifikowujących
- tworzenia przedsiębiorstw społecznych
- subsydiowania zatrudnienia dla byłych pracowników sektora węglowego
- inwestycji w strefy poprzemysłowe
- rozwoju zeroemisyjnego transportu publicznego
- rekultywacji terenów pokopalnianych
Instrat postuluje aktywację komponentu „Sprawiedliwa transformacja” w ramach Funduszu Modernizacyjnego, co mogłoby przyspieszyć zmiany w pominiętych dotychczas regionach.
Potrzebne są wytyczne i nowe podejście do wskaźników
Fundacja wskazuje również na potrzebę doprecyzowania wytycznych unijnych dla państw członkowskich w zakresie doboru i raportowania wskaźników dotyczących klimatu, efektywności i zatrudnienia. Zdaniem Instratu, proste kopiowanie działań z FST nie wystarczy. Potrzebne jest podejście szyte na miarę sytuacji społeczno-gospodarczej w konkretnych regionach.
Rekomendacje Fundacji Instrat zostały przekazane Komisji Europejskiej oraz uwzględnione w konsultacjach prowadzonych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.
Zobacz również:- Transformacja energetyczna to nie fanaberia. To klucz do bezpieczeństwa Polski i Europy [OPINIA]
- PGE Dystrybucja z kolejnym dofinansowaniem z Funduszu Modernizacyjnego. Nowe inwestycje w woj. łódzkim
- Komisja Europejska pod ostrzałem za interwencję w czeski przetarg na elektrownię jądrową
Źródło: Instrat