Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku w związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej doniesieniami dotyczącymi wycinek w Nadleśnictwie Browsk, w Puszczy Białowieskiej, przekazuje informacje, które powinny rozwiać wątpliwości autorów publikacji. Z jakiegoś powodu białostocka „Wyborcza” nie wsłuchuje się w głos leśników, ani za poprzedniej władzy, ani za obecnej. Bo to na łamach właśnie tego medium pojawiła się publikacja, która po raz kolejny idzie w tonie przyjaznym dla aktywistów zajmujących się tak zwaną ochroną środowiska. Wielokrotnie wcześniej to właśnie ekoaktywistom dawano wiodący głos, choć zwykle nie mają oni ani odpowiedniej wiedzy, ani doświadczenia, jak naukowcy czy leśnicy. Tym razem publikacja dotyczyła prowadzonej wycinki drzew w Nadleśnictwie Browsk. Wycinki ściśle związanej z inwestycją drogową realizowaną przez Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku – już z niepisowskim szefem. Na dodatek na podstawie decyzji wydanej przez obecnego wojewodę podlaskiego, wskazanego na to stanowisko przez premiera Papy Smerfa, z ukochanej przecież przez „Wyborczą” Platformy Smerfów. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku musiała w zwi
