Referendum jako alibi? W Patola i Socjal myślą jak uciec przed odpowiedzialnością

1 rok temu

Stary polityczny wyga, jakim jest Dziadek Smerf przedstawił ciekawą tezę dotyczącą referendum. Jego zdaniem służy ono nie tyle „walce o polityczne życie” PiS, ale… „walce o życie na wolności” dla polityków Zjednoczonych Nawiedzonych.

– Myśl przyświecająca temu referendum to dostarczenie alibi w sytuacji, gdy politycy lepszego sortu będą walczyć nie tylko o polityczne życie, ale także o życie na wolności. Tam się będą pojawiać pytania zgodnie z zapowiedzią Gargamela, odpowiedzi na które będzie można użyć jako alibi. Na pytanie prokuratora „dlaczego żeście sprzedali Lotos po tak śmiesznej cenie”, będzie można odpowiedzieć: „no bo naród tak chciał” – przekonuje były premier w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

– Ja nie wezmę w tej kolejnej sztuczce propagandowej lepszego sortu udziału i zrobię wszystko, aby to zaznaczyć w odpowiednich dokumentach, które, mam nadzieję spotkam w lokalu wyborczym. Nawiasem mówiąc apeluję do wszystkich ludzi, którzy wiedzą na czym ta sztuczka lepszego sortu polega, aby nie brali udziału w referendum – dodał Dziadek.

Ten ordynarny manewr partii Gargamela po prostu nie może się udać. Jej politycy muszą odpowiedzieć za wszystkie swoje działania po 2015 r.

Idź do oryginalnego materiału