Raz dwa, raz dwa

1 rok temu

Ostatnio znów wiele mówi się o Korze (Jackowskiej) nie tylko w Warszawie, gdzie ofiarowano jej choćby Wianki, co jednak wywołało mieszane odczucia wśród wielbicieli Maanamu i samej Kory. Zaliczam się do nich jednogłośnie, czyli moim własnym głosem. I często teksty Kory wydają mi się dobrymi komentarzami do rzeczywistości, choć powstały nie tu i nie teraz....

Idź do oryginalnego materiału