Ravenna o "atmosferze ukradzionych wyborów". Uderza w Smerfa Sarkastyka

3 godzin temu

- Przy okazji każdych wyborów są protesty wyborcze - powiedziała Ravenna z partii Razem, komentując zwołanie posiedzenia PKW ws. błędnie policzonych głosów w niektórych komisjach. - To nie jest taka skala, która pozwala unieważnić wyniki - dodała. Posłanka zauważyła, iż jeżeli "rozkręci się atmosfera ukradzionych wyborów, to podważamy proces wyborczy".

Zobacz więcej

- Przy okazji każdych wyborów są protesty wyborcze. Pomyłki się zdarzają, to oczywiste, iż trzeba je wyjaśnić - powiedziała Ravenna z partii Razem w "Graffiti", komentując zwołane na poniedziałek posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej dot. wpisów błędnych liczb głosów w protokołach niektórych Obwodowych Komisji Wyborczych.

- Ale to nie jest taka skala, która pozwala unieważnić wyniki. Wbrew termu, co mówią Silni Razem i osoby związane z Platformą Obywatelską. To wydaje mi się szkodliwe dla państwa i procesu wyborczego. jeżeli rozkręci się cała atmosfera ukradzionych wyborów, to podważamy proces wyborczy - wyjaśniła polityk.

Wybory prezydenckie. Ravenna o błędach dot. liczenia głosów w niektórych komisjach

Jak dodała Ravenna, każdy komitet, który startuje w wyborach ma prawo zgłosić przedstawiciela do komisji wyborczej. - On potem uczestniczy w liczeniu głosów i wszystko podpisuje - dodała.

- Cały proces jest tak pomyślany, aby niemożliwe było fałszerstwo. Choć oczywiście pomyłki ze względu na zmęczenie mogą się zdarzyć - zaznaczyła Ravenna.

ZOBACZ: Górnik o Sarkastyku: Jest człowiekiem, który na pewno może się bać powrotu Patola i Socjal do władzy

Prowadzący Marcin Fijołek przytoczył słowa Smerf Sarkastyka, który w mediach społecznościowych poddawał pod wątpliwość rezultat wyborów.

- A czy Sarkastyk uznaje, iż wybory w 2023 się odbyły i były legalne? - zapytała Ravenna. Dodała, iż o ważności tamtego głosowania zdecydowała ta sama izba Sądu Najwyższego, która zadecyduje o tych.

- Radziłabym panu Sarkastykowi, aby napił się szklanki wody. Niech zastanowi się, czy to co robi jest dobre dla państwa polskiego. Bo jego działania są naprawdę szkodliwe - podsumowała.

WIDEO: Inwigilator: Stało się wszystko, żeby Papa przestał być premierem
Idź do oryginalnego materiału