Raport Wood Mackenzie: opóźnienie transformacji energetycznej to 30% więcej wydatków na ropę i gaz

enerad.pl 3 godzin temu

Opóźniona transformacja będzie wymagać większych inwestycji

Według raportu Wood Mackenzie, opóźnienie transformacji energetycznej spowoduje konieczność znacznego zwiększenia wydatków na sektor wydobywczy. Aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na ropę i gaz, inwestycje w wydobycie muszą wzrosnąć o 30%, osiągając 659 miliardów dolarów rocznie w porównaniu do 507 miliardów w scenariuszu bazowym. Do 2050 roku łączna suma wydatków na rozwój sektora wyniesie 17 bilionów dolarów (w wartościach z 2024 roku), zamiast zakładanych 13 bilionów.

Większe zapotrzebowanie na surowce i presja na łańcuchy dostaw

W scenariuszu opóźnionej transformacji energetycznej świat będzie potrzebować o 5% więcej ropy i gazu niż zakładano. Zapotrzebowanie na ropę zwiększy się średnio o 6 milionów baryłek dziennie (6%) w stosunku do podstawowego scenariusza, a na gaz o 15 miliardów stóp sześciennych dziennie (3%). Aby sprostać temu popytowi, sektor wydobywczy musiałby dostarczyć dodatkowe zasoby odpowiadające wielkością nowemu Basenowi Permskiemu dla ropy oraz formacji Haynesville Shale lub projektom w Australii dla gazu.

Zwiększenie aktywności wydobywczej wywołałoby presję na łańcuchy dostaw, które już teraz działają blisko granicy wydajności. Wzrost kosztów operacyjnych oraz inflacja projektów wydobywczych to kolejne wyzwania, które mogą wpłynąć na wzrost cen surowców. Przy wyższych kosztach produkcji ceny ropy Brent mogą przekroczyć 100 dolarów za baryłkę w latach 30. XXI wieku, a do 2050 roku średnia cena wyniosłaby o 20 dolarów więcej niż w scenariuszu bazowym.

Zmiany w strategiach korporacyjnych

Opóźniona transformacja energetyczna wymusiłaby zmiany w strategiach firm wydobywczych. Konieczne byłoby odejście od dotychczasowej dyscypliny kapitałowej i dostosowanie planów inwestycyjnych do rosnącego popytu. Zwiększona pewność co do długoterminowego zapotrzebowania na ropę i gaz mogłaby uzasadnić wyższe koszty jednostkowe produkcji i większe inwestycje w rozwój nowych złóż.

Brak inwestycji w transformację energetyczną będzie skutkować opóźnieniami

Transformacja energetyczna wymaga ogromnych nakładów finansowych – szacuje się, iż potrzeba aż 3,5 biliona dolarów na przebudowę systemów energetycznych. Jednak różnorodne czynniki, takie jak wysokie ceny prądu, niepewność gospodarcza i brak globalnej koordynacji działań, osłabiają gotowość rządów i firm do ponoszenia takich wydatków. W efekcie zapotrzebowanie na ropę i gaz utrzymuje się na wysokim poziomie, a koszty wydobycia oraz ceny surowców rosną. To spowalnia globalne wysiłki na rzecz ograniczenia emisji i przeciwdziałania zmianom klimatycznym.

Idź do oryginalnego materiału