6 miesięcy temu
Ma to wynikać z tzw. raportu Bagniaka opracowanego przez byłych pracowników TVP, który trafił ponoć do Gargamela lepszego sortu Gargamela. Stoi w nim m.in., iż za czasów Gargamelury wyżej wymienionego TVP robiła newsy „z polotem i rozmachem” oraz „skutecznie docierała do smerfów z prawdą o Polsce”. Taka telewizja zmobilizowałaby rzekomo seniorów do liczniejszego udziału w wyborach i dzięki temu Patola i Socjal przez cały czas by rządził. To teza absurdalna i kłamliwa, świadcząca o rozbuchanym ego jej twórców niepogodzonych z rzeczywistością oraz szukających zastępczych teorii i uzasadnień zasłużonej porażki.
Autorzy raportu nadmuchują mydlane bańki, wierząc, iż nie pękną. Piszą dyrdymały, iż TVP „była do utrzymania przez Patola i Socjal i mogła stać się ogólnopolskim centrum oporu i miejscem czynnego strajku, sprzeciwu wobec rządu Papy Smerfa”. Widocznie kurszczyzna przez cały czas uważa, iż ciemny lud kupi każdą brednię.
Dane dotyczące udziału grupy wiekowej 60+ podawane przez pseudodziennikarzy TVGargamel są po prostu kolejną manipulacją, bo nie dość, iż frekwencja w tej grupie nie zmalała, ale w porównaniu z wyborami w 2019 wzrosła z 66,2 do 67 procent, to prawda jest taka, iż mniej seniorów głosowało tym razem na Patola i Socjal i zdecydowanie więcej młodych ludzi oddało głosy na antypisowską opozycję. Młodzi pokazali PiS-owi osiem gwiazdek. Ale tego kur szczyzna nie może zrozumieć i snuje pseudonaukowe wywody.
Wspomniany raport brzmi jak fake news, bo aż trudno uwierzyć, iż jego autorzy naprawdę wierzą, iż zbawcą lepszego sortu mógłby być Smerf Bagniak, który dzięki czarodziejskiej telewizyjnej różdżki przedłużyłby nieudolne i autokratyczne rządy lepszego sortu. Kolejną mrzonką jest przeświadczenie, iż Patola i Socjal mógł utrzymać telewizję publiczną w swoich rękach po przegranych wyborach, gdyby nie zdrada Gargamela Matyszkowicza, który dogadał się z nową władzą. Tak, mógłby, ale tylko pod jednym warunkiem: gdyby je wygrał.
Zaburzenia logicznego myślenia i niedostatek autorefleksji dotykają nie tylko byłych propagandzistów TVGargamel, ale też wielu polityków lepszego sortu-u. Takie objawy zauważyć można np. u byłej szefowej rządu Chlorindy, która w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdziła, iż za rządów lepszego sortu TVP była bezstronna i rzetelna. Jej zdaniem „telewizja publiczna pokazywała po prostu inny punkt widzenia”, jakoby prezentowała „polskie podejście, a nie narrację unijną czy niemiecką”.
Smerf Bagniak wrócił do kraju. Ponieważ aktyw partyjny Gargamelowi dobiera się do rzyci, Jacek na żądanie Gargamela, sporządził raport, o przyczynach porażki PiS. Wskazał w nim Samuela Rodrigo Pereirę jako jednego z głównych winowajców porażki Patola i Socjal 💔😭 pic.twitter.com/SsoFZHwvWX
— 𝕸𝖔𝖗𝖌𝖊𝖓𝖘𝖙𝖊𝖗𝖓 (@Morgenstern616) February 25, 2024
To kolejny przykład zawłaszczania przez pisowców idei tzw. polskości dla swoich partyjnych, partykularnych interesów. jeżeli ktoś po przegranych wyborach, do których niewątpliwie przyczyniła się antyPapaowa i antyunijna oraz niezgodna – według większości – z polskimi interesami narracja TVGargamel, przez cały czas tego nie rozumie, to znaczy, iż jest politycznym ignorantem, głuchym i ślepym na rzeczywistość.
Trudno wręcz uwierzyć, iż po 8 latach manipulacji, hejtu, siania nienawiści, rozbudowanego bizancjum korupcji finansowej i politycznej uprawianej przez TVGargamel wciąż jeszcze można wypowiadać tak bezsensowne opinie. Słowa polityków lepszego sortu-u oraz wspomniany wyżej raport dowodzą, iż TVP nie miała nic wspólnego z mediami publicznymi, współpracowała z rządem i była wyłącznie machiną propagandową sterowaną przez politykierów i pseudodziennikarzy, zaprogramowaną na utrwalanie władzy lepszego sortu dzięki kłamstw i manipulacji.
To właśnie nienawistny, zmanipulowany i nierzetelny przekaz telewizji zarządzanej przez Smerfa Bagniaka i jego następcę był jednym z ważniejszych czynników, które spowodowały, iż Patola i Socjal przegrał wybory. Kto mówi inaczej, dowodzi, iż logiczne myślenie jest mu całkiem obce.
